Jaki rozmiar i model stanika wybrać?

Wiesz, tez mialam taki problem. Mam duzy biust i wiecznie mi cos gdzies wystawalo! Milalam juz dosc i wybralam sie do sklepu z bielizna gdzie dziewczyna mnie dokladnie zmierzyla i dobrala odpowiedni rozmiar. Fakt, troche zaplacilam za pierwszy stanik ale bylam madrzejsza - wiedzialam czego konkretnie szukac i jakiego rozmiaru. teraz z regoly zamawiam przez internet ale jestem z nich zadowolona.
Ten dobrze dobrany stanik zmienil maja postawe juz na zawsze :)) w nim nie sposub sie garbic :)
poadaje ci linka, gdzie mozesz dokladnie zobaczyc jak sie mierzyc i dobrac stanik - oby pomogla :))

zainwestuj w wizyte w gorseciarni! nie ma czegoś takiego jak rozmiar ABCD 70/75/80
ja zawsze myslalam ze mam 70 C a okazało się że mam 60 G!
tak G!!! i to nie jest dziwna numeracja a najwłaściwsza i powiem szczerze ze po pierwszym zakupionym staniku miałam rany! bo moje ciało nie było nauczone poprawnego noszenia własnych cycków. mam kilka takich dobrych staników i kocham je. Nauczyłam się je nosic, najpierw z przedłużka a teraz nie kupiłabym takiego "zwykłego" nawet z triumpha! tam najmniejszy obwód to 65...pani mi kiedys powiedziała że na pewno nie ma takich "małych" obwodów, to co ja miałam na sobie????
przede wszystkim nie ty powinnaś się mierzyć bo wtedy naciaga się klatka jak podnosisz ręce. rece powinnaś mieć opuszczone i być na wydechu (warunek konieczny bez stanika!) i tak jak napisałam na początku idź do gorseciarki:) zdziała cuda

Wiesz, "całe życie" myślałam, że mam rozmiar ok 90 C. Przez przypadek trafiłam do takiego "lepsiejszego" salonu (firmowy Samanta). Czułam się tam totalnie nie na miejscu, ale przełamałam się i obejrzałam kolekcję. Bardzo miła pani zapytała czy pomóc, wiec powiedziałam, czego szukam. Jak powiedziałam, "mój" rozmiar spytała, czy to dla mnie. Potwierdziłam, a ona na to, że na pewno inny i wzięła całe naręcze staników i kazała mi iść do kabiny. Czułam się bardzo źle, gdy obca baba mnie dotykała, ugniatała mi piersi i wyciągała i przeciągała fałdki, ale okazało się, że nie mam żadnego 90 C tylko... 75 E/F (średnio, bo różne modele różnie się układały). Byłam w ciężkim szoku! Po pierwsze rozmiar! Po drugie i najważniejsze: jak należy ubierać stanik! Wygarnąć skórę z pleców na przód, nachylić się i "włożyć" piersi w miseczki. Nic skomplikowanego, ale w życiu sama bym na to nie wpadła.
Od tego czasu zaczęłam nosić biustonosze (w domu zdejmowałam, bo wcześniej było mi niewygodnie, bolały mnie i piersi i plecy, ale myślałam ,ze tak ma być i w domu chodziłam bez).
Serio, zwłaszcza przy dużych, "trudnych" piersiach, warto zainwestować. "Normalne" sklepy czy stragany nie mają dobrej rozmiarówki- zwykle miseczki tylko A, B i C, za to obwody za wielkie na 3/4 społeczeństwa.
Poza tym biust też się stale zmienia i rozmiar nie jest przypisany. Przez net się nie kupi dobrego.
Ja już się nauczyłam- mogę mieć figi z placu za 4 zł (często ładniejsze, niż "firmówki"), ale staniki tylko z dobrych sklepów!

Dzięki za linka;) Jestem właśnie na etapie mierzenia się;)