jak sie w nich czujecie?

to normalne ale własnie minie dzień dwa i się przyzwyczaisz ;) jeszcze zalezy jak długie sobie zrobiłaś ;)

Tipsy bardzo mi się podobają.Ale mając dziecko nigdy bym się nie zdecydowała.Oczywiście mowa o dzieciach,które jeszcze trzeba samemu kąpać,przebierać,karmić itd.

mialam kilka razy tispy oczywiscie przed dzieckiem,bo teraz podobnie jak Madzia bym sie nie zdecydowala,zgodze sie,ze przeszkadzaja,ale zawsze tak jest na poczatku,tyle,ze ja robilam bardzo krotkie to nie mialam problemu:)

OJ TIPSY MIAŁAM WIELE RAZY ,NA POCZĄTKU TAK DZIWNIE CZŁOWIEK NIE POTRAFIŁ ZAPIAĆ ZAMKA W SPODNIACH HIHHI,ALE POTEM SIĘ PRZYZWYCZAIŁAM I ROBIŁAM DOSŁOWNIE WSZYSTKO

Miałam raz i nigdy więcej!! Kosmetyczka schrzaniła mi paznokcie, były cienkie jak papier a do tego tipsy bardzo szybko mi się zapowietrzały, mimo poprawek po tygodniu zostały tylko 3 paznokcie:( No i rzeczywiście przeszkadzały, szczególnie w pracy

Nigdy nie miałam. Po tipsach niszczą się paznokcie. A jeśli jeszcze są długie to już tragedia. Zawsze mam krótkie p[paznokcie, bo nawet 0,5cm bardzo mi przeszkadzają w codziennym życiu.

Noszę cały czas od...15? roku życia, są długie, aczkolwiek staram się, by wyglądały w miarę naturalnie i nie kiczowato, bo z tipsami to jest tak, że bardzo łatwo można przedobrzyć. Jak syn był całkiem mały to skróciłam paznokcie, ale jak już się obyłam z dzieckiem to wróciłam do mojej standardowej długości.

Tipsy kompletnie mi sie nie podobają. W dodatku niszczą naturalne paznokcie, więc jestem ich przeciwniczką. Dbam o moje własne paznokcie i jak dotąd nie muszę wspomagać ich żelem czy akrylem.

Miałam dwa razy tipsy, ostatnio 2 lata temu - i do dzuiś moje panokcie nie doszły do siebie mimo tego, że miałą je dośc krótko.

ja noszę tipsy cały czas i jest to kwestia przyzwyczajenia i nie wyobrażam sobie teraz żebym ich nie miała