Jak poradzić sobie z zapaleniem pęcherza?

bloondyna
napisał/a: bloondyna 2011-06-18 13:05
Cześć dziewczyny, ciekawe, czy któraś z Was mnie jeszcze pamięta :)))) No ale ja nie o tym.

Mam problem, piekąco-bolący problem. Otóż, od czwartku rano czuję bolące kłucie i pieczenie przy tym, jak kończę siusiać. Pieczenie się nasiliło, nie miałam kiedy podjechać do urologa, więc za radą przyjaciółki kupiłam sobie ziołowy UROSEPT. Na razie połknęłam nie więcej niż 10 tabletek, więc efektów jeszcze brak.
A boli. Nawet kiedy stroję, czasem czuję, jakby mnie piekło od środka i nie wiem, czy to zapalenie cewki moczowej, czy może pęcherza (cały czas 'chce' mi się siusiu, czuję parcie, ale wiem, że i tak mam pusty pęcherz). Dodatkowo nabawiłam się jakiegoś przeklętego przeziębienia...

Dziewczyny, miałyście kiedyś coś podobnego? Co Wam pomogło?
napisał/a: nokiac3 2011-06-18 13:45
Wszystkie kobitki w mojej rodzinie raczą się lekiem o nazwie Furagin...
Bardzo silny, bardzo dobry, ale ma wadę. Bardzo toksyczny. Popierwszych tabletkach możesz odczuwać mdłości.. Koniecznie bierze się go z witaminą C. Dlatego z witaminąC, bo jak masz nie zasadowe, ale kwaśne ph, bakterie szybciej giną.
Przy lekach tego typu powinno brać się równiez Trilac.
Gdzieś słyszałem, że Furagin jest wycofany ze sprzedaży. Ale w moim mieście kupić można.
Polecam Furagin, ale dobrze by było gdybyś skonsultowała to z lekarzem. Nawet na jakimś forum zadaj pytanie lekarzowi.
Absolutnie kawy, napojów gazowanych i herbaty. Podrazniaja pęcherz. Działają moczopędnie.
Jest, a przynajmniej kiedys była maść w Herbapolu. Fitolizyna. Łyżkę stołową rozpuszcza się w 3/4 szklanki wody i pije dwa razy dziennie. Całą porcję od razu.
Urosept to dla mnie słaby lek. Lepiej popytaj i jakiś preparat z zurawiną.
Do miłego!!
napisał/a: mama100 2011-06-18 13:55
przeziebiony pecherz czesto mi sie zdarza,biore no spe forte-ta mocniejsza i smaruje amolem pomaga
ania0719814
napisał/a: ania0719814 2011-06-18 15:16
furagin jest dobry ale bez recepty go nie dostanieszw zadnej aptece bo sama na nim jestem przy kazdej tajkiej infekcji .masz zapalenie drog moczowych rub sobie namaczanie z rumianku duzo soku z zurawiny i herbata z pokrzywy lub ruminku ruminaek dzila oczyszczajaco .a zapytaj sie w aptece o jakas masc ktora mozesz stosowac przez weekend a w poniedzialek do lekarza jesli to zaniedbasz bedziesz miala problemy z nerkami bo od takeigo zapalnienia wszystko siada na nerkach wiem bo tez kiedys to zaniedbalam i po takiej infekcji mialam problemy z nerkami przez 3 miesiace .jak do lekarza pojdziesz to on juz bedzie wiedzial co przepisac najlepsze by byly globulki bo one najszybciej dzialaja i piczenie znika po zarzyciu pierwszej tabletki jak sie rozpusci oczywiscie .zazwyczaj stosuje sie je 2 razy na dzien .powodzenia kochana
wiolamyszka
napisał/a: wiolamyszka 2011-06-18 23:53
Miałam tak :/ Cos okropnego!! Szczerzę współczuje. Pamiętam, że robiłam siku w domu, schodziłam na dół (z drugiego piętra) i na dworzu znów mi się chciało... Co mi pomogło? Lekarz rodzinny!!