Jak nauczyc sie chodzic w obcasach?

Paradoksalnie na obcasach nauczył mnie chodzić... tata. Powiedział, żeby ciężar ciała nie przenosić na całą stopę, ale na palce. Spróbowałam więc chodzić na palcach - jest o niebo lepiej :)

Obcasy bardzo szkodzą postawie. Nie da się nauczyć chodzić na nich z dnia na dzień bo gdy włożysz je pierwszy raz na jakieś 3 godz to nie ustaniesz na nogach. Będą Cię bolały i mogą nawet zrobić się odgniaty.

ja sie uczyłam stopniowo :) najpierw na malutkim obcasiku buty kupiłam pozniej troszkę wieszy kbcasik i tak az zakonczyłam na wysokiej szpilce i teraz juz nie mam zadnych problemow z bieganiem na obcasikach :D

kiedys taki zespół(?) welness club Park wodny prowadził takie ćwiczenia...poszukaj na youtube...panie pokazywały kroki:D wiesz troche to dziwniewygladało, ale fakt faktem, skutkowało:)

moim zdaniem to kwestia ćwiczeń !! :) ja osobiście nie lubię chodzić na obcasach...

Jesli ubiore obcasy, to po dniu spedzonym w takich butach strasznie łydki mnie bola:) I ja chodze z pięty, tata mi ciągle powtarza, na palcach, na palcach, bo nawet jak w domu chodze na boso, to strasznie dudnie pietami:)

Oj to bardzo trudna sztuka, większosć kobiet ma z tym problem, ja nie lubię obcasów, po kilku godzinach strasznie bolą mnie nogi i przez kilka dni muszę chodzić na płaskich.
Ale jesli koniecznie chcesz się nauczyc chodzic w takich butach to proponuję cwiczenie przed lustrem np. w domu po kilka kilkanaście, minut dziennie. Z czasem Twoje nogi przywyknął do obcasów i zaczniesz chodzić jak modelka na wybiegu. Ale to wymaga czasu...

cwicz na powierzchniach o roznej strukturze

Dla mnie nauka chodzenia na obcasach to nie byla żadna sztuka, włożyłam buty i chodziłam, o dziwo mi wychodziło:) Na co dzień nie przepadam za obcasami, jednak zdarzają się sytuacje gdzie taki obcas jest niezbędny. A jak się nauczyć? Po różnych powierzchniach, po normalnej drodze, po chodniku z dziurami, po piasku czasami też trzeba przejść, warto założyć obcasy i dreptać po domu:)

Prawda jest taka, że obcasy odejmują nam kilogramów, ale przydają lat. Najmłodziej wygląda się w conversach lub balerinach.

To prawdziwa sztuka i nie koniecznie nabywa się tej sztuki z latami;) Wiekszość dziewczyn nie jest na to przygotowana fizycznie bo niećwiczone, przykurczone mięśnie poprostu nie pozwalają na prawiłowy, seksowny chód na wysokim obcasie.