Jak chodzić w butach na wysokim obcasie?

momodesty
napisał/a: momodesty 2010-02-04 15:15
madartist
napisał/a: madartist 2010-02-04 15:21
Hmm ciężko to opisać, jak ma wyglądać chodzenie w butach na obcasie:) na pewno kobieta musi być wyprostowana a nie przygarbiona, delikatny chód... nie wiem co jeszcze napisac:)
szalonakisia_1
napisał/a: szalonakisia_1 2010-02-04 15:39
1. Ćwiczenia czynią mistrza. Jeśli kupiłaś właśnie swoje pierwsze szpilki, noś je w domu, aby nabrać wprawy.

2. Na początek wybieraj stabilne, szerokie platformy.

3. Nie przerażaj się wysokością obcasa – naukowcy udowodnili, że szpilki o wysokości 3 cm są tylko odrobinę zdrowsze dla stóp i pleców od tych 10-centymetrowych.

4. Szpilki zmuszą cię do przyjęcia seksownej, kobiecej postawy. Napnij brzuch, wyciągnij szyję oraz wypnij piersi i pośladki. Jesteś gotowa do wyjścia!

5. Stawiaj stopy jedna przed drugą, jak modelka na wybiegu albo akrobatka chodząca po linie.

6. Twoje kroki powinny być małe i niezbyt szybkie.

7. Ściągnij łopatki, unieś brodę i ponętnie kołysz biodrami, zataczając ósemki.

8. Uważaj, chodząc po kocich łbach, ruchomych schodach oraz dywanach z dłuższym włosiem.

9. Nigdy nie prowadź samochodu w szpilkach (grozi wypadkiem!).

10. Gracja, wdzięk i pewność siebie. Zawsze. Nawet, jeśli się przewrócisz.
luska1504
napisał/a: luska1504 2010-02-04 16:48
Koleżanka Ci szczegółowo napisała co i jak zostaje tylko powiedzić POWODZENIA
bialymotyl
napisał/a: bialymotyl 2010-02-04 19:43
Straj sie nie patrzeć pod nogi. Myśle że nasze zgarbienia wynikają z tego ze nie widzimy po czym stąpamy i pochylamy sie by patrzeć jak postawić noge. zawsze patrz na droge, chodnik z wyprzedzeniem byś mogła sie spodziewać przeszkody.....tak jak jazda samochodem.... zawsze patrzysz przed maske a nie tuz przy masce.:D i z czasem człowiek staje sie mistrzem kierownicy:D
kapliczka
napisał/a: kapliczka 2010-02-04 20:40
teraz w zimie, na lodzie i śniegu... odpuść :P zgadzam się co do rady o ćwiczeniach, po jakimś czasie nabierzesz wprawy ;)
niechcemisie
napisał/a: niechcemisie 2010-02-05 02:05
Ja zaczęłam ćwiczyć w dzieciństwie podkradając szpilki mamie, więc Ci nie podpowiem nic oprócz tego, że to kwestia wprawy.