Czym po raz pierwszy zafarbować włosy?

vanila_lila
napisał/a: vanila_lila 2009-06-18 14:04
Jeszcze nigdy nie farbowałam włosów. I chce to w końcu uczynić ;) Czym najlpeij zrobić to po raz pierwszy? Henną, szamponem, czy od razu jakąś farbą? I co możecie polecić?
momodesty
napisał/a: momodesty 2009-06-18 15:09
oczywiscie szamponem, w ten sposob sprawdzisz czy dany kolor do Ciebie pasuje, czy nie i , czy w ogole masz ochote zmieniac barwe swoich wlosow, a jak juz bedziesz pewna to koniecznie idz na farbowanie do fryzjera( w ten sposob unikniesz niespodzianek w postaci pomaranczowych lub zielonych pasemek;)
Gusiaki
napisał/a: Gusiaki 2009-06-19 15:51
Jeszcze nigdy włosów nie farbowałam, ale wybrałabym jakiś szampon koloryzujący. Jakby mi sie nie podobało to kilka myc i po kłopocie.
anoli55
napisał/a: anoli55 2009-06-19 17:40
Ja na początku próbowałam szamponem by zobaczyć jak kolor wyjdzie a potem kupiłam farbę i zrobiłam co trzeba.
madartist
napisał/a: madartist 2009-06-19 20:38
Na początek warto spróbować szamponetką, tak chyba najlepiej, włosy 'przygotują się' na późniejsze farbowanie farbą.
Natalkka
napisał/a: Natalkka 2009-06-20 13:27
Szamponetka na pierwszy raz ... ale .! .. jak masz ciemny blond i weźmiesz jasny blond szaponetke nic nie bedzie widać ., a jak weźmniesz brąz kasztan to może wyjść rudy ,więc nigdy nie wiesz co będzie ; ( dobre są szaponetki Joanna ,bo tak fajnie włosy się błyszczą i są odżywione .
Na całkowite farbowanie ,dobrym sposobem nie niszczenia włosa jest Henna ,lecz dostępna jedynie w ciemnych odcieniach ...
napisał/a: powermyszka 2009-06-20 13:55
no tak, szamponetka to jest najlepsze na poczatek aby sprawdzić czy wogóle w takim kolorze jest Ci do twarzy ;) co prawda roznie to bywa z tym efektem koncowym ale nie ma sie czego bać, bo zielony to raczej nie wychodzi ;p co prawda szamponetki to najmniej trwaly sposob koloryzacji wlosow ale nie zawsze kolor schodzi po kilku myciach, wszytsko zalezy od tego jakie masz wlosy i jak dlugo trzymalas szampon koloryzujacy na wlosach. ja szczerze przyznam sie ze odwaznie wybralam krem koloryzujacy bez zastosowania wczesniej szamponetek. uwazam ze dla osob ktore nie maja siwych wlosow jest to najlepsze rozwiazanie, bo trwale ale nie niszczy tak wlosow, zalezy tez na jaki kolor chcesz zmienic, no i trzeba patrzec na te obrazki z probkami wlosow szczegolnie na odcien, jak się włosy mienią, bo szczerze powiem ze za pierwszym razem na to nie zwrocilam uwagi i było mile zaskoczenie hehe. ja osobiscie juz kilka razy uzywalam kremy koloryzujace palette. szamponetki sa fajne jesli chcesz zmienic kolor na miesiac do dwoch.
napisał/a: small_doll 2009-06-22 23:17
henna i szampon szybko się wypłukują i po kilku myciach będzie to brzydko wyglądać. Jeśli nie jest to jakaś drastyczna zmiana koloru to po prostu idź do fryzjera i zrób to farbą.