Czy rozgrzewające preparaty antycellulitowe są lepsze od pozostałych?

chmielka
napisał/a: chmielka 2015-03-13 22:02
Przyznam się, że już zgłupiałam. W sklepach jest tryliard kosmetyków na cellulit i nie wiem, co wybrać. W jednej drogerii powiedziano mi, że kosmetyki rozgrzewające są lepsze od innych? Zgadzacie się?
napisał/a: iskra_tyrael 2015-03-14 12:57
Bzdura. ;)
Wszystko zależy od formuły. Ja używam tzw. "jedynego słusznego". Mam wybraną serię, ponieważ moja skóra jest alergiczna i nie przyjmuje wszystkich firm bezkrytycznie.
Pamiętaj też, że same żele czy kremy to nie wszystko. ;) One są mega skuteczne zwłaszcza po kąpieli po treningu jak masz chwilę na wmasowanie ich sobie prawidłowo.
Poza tymi ćwiczeniami oczywiście odpowiednia dieta i ogólnie tryb życia.
Jeśli masz jeszcze jakieś pytania to zapraszam na priv. I powodzenia! :)
eenax
napisał/a: eenax 2015-03-16 11:32
Skuteczność preparatów zależy od ich składu i metody aplikacji a nie od tego czy rozgrzewa, oziębia czy jeszcze co innego.

Owszem przyjęło się ze te preparaty które rozgrzewają lepiej działają bo:
- w wyniku ciepła naczynia krwionośne się rozszerzają , przyspiesza krążenie i preparat lepiej sie wchłania,
- rozgrzewa w tych preparatach najczęściej cynamon, a prawdą jest ze cynamon dobrze działa antycelulitowo,
- Przy podwyższonej temperaturze i szybszym krążeniu szybciej się redukuje tkanka tłuszczowa (analogicznie do ćwiczeń jak ćwiczymy tak ze jesteśmy spoceni i mamy podwyższone tętno to spalamy więcej).

Jednakże preparaty należy dobierać nie ze względu na efekt rozgrzewania a na to jak dużo ma składników aktywnych i w jakich stężeniach.
mmachnicka
napisał/a: mmachnicka 2015-03-17 12:26
Wszystkie kosmetyki antycellulitowe są raczej porównywalne, działają tylko wtedy jeśli połączysz je z masażem, dietą i ćwiczeniami.
wkwasniak
napisał/a: wkwasniak 2015-03-17 15:36
Polecam czerwony balsam Eveline - oczywiście w polączeniu z ćwiczeniami i masażami!
napisał/a: ~mploszaj 2015-03-18 16:43
Podobne te rozgrzewające działają bardziej... na naszą psychikę. Jest ciepło, więc musi działaś ;) ale sama stosowałam czerwony Eveline i widziałam spore efekty. Nie wiem tylko, czy faktycznie dzięki niemu, czy dzięki naprawdę intensywnym ćwiczeniom, jakie wtedy stosowałam.