Czy bransoletki Shains będą alternatywą dla charmsów?

loony83
napisał/a: loony83 2011-02-22 15:47
Bransoletki Shains to gumowe opaski na nadgarstki, które zamiast logo organizacji ekologicznej lub hasła z którym się identyfikujecie mają puste miejsce. Z zakupionego zestawu literek możecie same ułożyć przekaz, który wysyłacie ludziom.

I możecie zmieniać go nawet codziennie, bo tylko od was zależy jak długo będziecie nosiły dane hasło. Literki są kolorowe lub czarne i pakowane w zestawy po 30, 60 lub 100 znaków, są też wersje z ikonami, jak emotikony. Same bransoletki sprzedawane są w wersji zwykłe, szerokiej i przezroczystej z brokatem.

A wy co o tym myślicie?
magdagac1
napisał/a: magdagac1 2011-02-22 15:50
Dla nastolatek idealne.
Ps.Mam ponowny problem z fotkami....
annam88
napisał/a: annam88 2011-02-22 16:17
moze dla mlodszych ludzi odemnie :)
agusiaa91
napisał/a: agusiaa91 2011-02-22 16:36
Nie dla mnie prędzej dla młodzieży.
jula2
napisał/a: jula2 2011-02-22 17:06
To są bransoletki młodzieżowe,nie dla mnie...
kamilka06872
napisał/a: kamilka06872 2011-02-22 17:18
dla nastolatek owszem super, ładne. Ale dla mnie nie bardzo.
Gusiaki
napisał/a: Gusiaki 2011-02-22 17:47
Za plastikowe to jest..i zgodzę się z poprzedniczkami, dla dzieci. Myślę, że pewnie wsród nastolatków furrore to zrobi.
Katalina
napisał/a: Katalina 2011-02-22 19:36
Kolejne pytanie i tekst zerżnięty z groszków... Żałosne.

http://www.groszki.pl/groszki/1,80237,9145252,Bransoletki_Shains___alternatywa_dla_charmsow.html
Marthalla
napisał/a: Marthalla 2011-02-22 22:12
Wyglądają jak obroże dla kota.
Nie ładnie ściągać...
pillie
napisał/a: pillie 2011-02-26 19:12
Ja mam 34 lata i noszę Shainsy od paru miesięcy. Kupiłam je w Paryżu jak jeszcze nie było ich w Polsce. Z tego co wiem to Shainsy noszą osoby w każdym wieku - bo mają różne kolekcje, różne kolory. Zresztą ja Shainsami zaraziłam już pół swojej redakcji... Nawet naczelna nosi Shainsa:)
napisał/a: mysticius 2011-02-26 21:54
Moja córka dostała 2 bransoletki Shains na urodziny. Najpierw nosiła je sama, teraz układa mi do pracy różne napisy, żeby mi o niej przypominały ;)

Teraz nosimy je razem ;))