Brak makijażu

Są kobiety, które wręcz nie muszą się malować, bo są z natury tak ładne, zazdroszczę im:) Na codzień raczej się maluję, ale tylko oczy, ewentualnie korektor, a podkład tylko na większe wyjścia lub kiedy moja cera wygląda bardzo źle.

przy mojej tłustej buzi i krostkach raczej codziennie, choć zdarza mi się że nie :)

mnie czesciej na miescie mozna ujzec bez makijazu niz z makijażem hehe:)

Ja maluję się codziennie,jakoś nie wyobrażam sobie wyjść bez makijażu na miasto,spacer czy do pracy.Jedynym wyjątkiem jest plaża.Ale są kobiety które nie potrzebują makijażu,bądź lepiej się bez niego czują.

JA SIE ŻADKO MALUJE..

maluje sie tylko gdy gdzies wychodze,na codzień raczej nie,moj mąż zdecydowanie woli mnie naturalna

Ostatnio baardzo rzadko:)
Rano i w południe w ogóle:)
Wieczorami jak gdzieś wychodzę to się maluję,a tak to nie mam takiej potrzeby:)

maluję się codziennie nie wyobrażam sobie nie pomalować się. Nawet jak nigdzie nie wychodzę to też sie maluję bo wtedy czuję się dobrze. Gdy nie mam makijażu to tak samo jak bym była naga:P tak juz mam i tego nie zmienie

Maluję się codziennie.. Jakoś z przyzwyczajenia, wcześniej tylko na jakieś wyjścia z domu a teraz codziennie

Ja się maluje tylko wtedy jak gdzieś wychodzę, lub mam gości, nie codziennie

ja też się codziennie nie maluję.....

Można wyglądać dobrze bez makijażu, jednak niewiele jest kobiet które w wersji saute wyglądają naprawde dobrze. Wymaga to zdrowej wypoczętej skóry.

Nie maluje się codziennie, jednak przyznam szczerze że w makijażu, nawet takim leciutkim, ledwo widocznym czuję się bardziej kobieco i atrakcyjnie.