Zamiast flakonu

Perfum w butelce jest praktyczny i popularny, ale to nie przeszkadza kreatorom poszukiwać innowacyjnych metod rozpylania po świecie swoich zapachów. Ostatnio był tego mały wysyp…
/ 10.12.2010 07:34

Perfum w butelce jest praktyczny i popularny, ale to nie przeszkadza kreatorom poszukiwać innowacyjnych metod rozpylania po świecie swoich zapachów. Ostatnio był tego mały wysyp…

Marc Jacobs postanowił połączyć dwie kobiece słabości i stworzył Lolę. Nowoczesny kwiatowy zapach uwodzi nutami różowego pieprzu, gruszki z Anjou, czerwonego grejpfruta, róży, wanilii i geranium, zaś całość zamknięto w barwnym szklanym kwiecie zaopatrzonym w złoty łańcuszek. Lola to bowiem nie tylko słodki, flirtujący perfum, ale też bardzo awangardowa bransoleta.

Kto nie lubi bransoletek może postawić na pierścień od Thierry Muglera. W bogato inkrustowanym sygnecie z różowym kamieniem ukryty jest zapach Womanity w niezwykły sposób łączący nuty słodkie i słone. Perfum schowany jest za oczkiem w postaci gęstego kremu, którym wystarczy musnąć dobrze znane kobietom miejsca na ciele.

Jeśli zaś nie biżuteria to może kosmetyk? Puder rozświetlający Rose The one od Dolce & Gabbana to wariacja na temat lubianej wody perfumowanej mieniącej się nutami czarnej porzeczki, grejpfruta, mandarynki, konwalii, litchi, drzewa sandałowego, wanilii i piżma. Tym razem jednak zamiast nadgarstków zapach aplikujemy… pędzlem na ramiona, dekolt i piersi. Efekt wizualny to natychmiastowe rozświetlenie i blask, efekt wonny… oszałamiający!

Mniej praktycznym, ale za to bardzo ciekawym i oryginalnym pomysłem było zamknięcie faktycznego, kwiatowo - drzewnego zapachu w bardzo kobiecym opakowaniu o wydźwięku hi-tech. Play for Her, od Givenchy to różowy odtwarzacz MP3, który świetnie wygląda w torebce i w zakresie mobilności bije na głowę wszystkie wyszukane butelki.

Wreszcie, w sam raz na zimę i sezon świąteczny, mamy perfumowaną świeczkę! I nie chodzi bynajmniej o aromaty wiśni czy wanilii, ale o autentyczny perfumiarski klejnot, jakim jest woda Eau de Campagne od Sisley. Głęboko zielony kolor wosku przywodzi na myśl świerk, a zapach po rozpaleniu przypomina świeżo skoszoną trawę, zioła, cytrusy i gorzkość liści zielonych pomidorów. Jednym słowem sielskość i świeżość dla modnego domu.

Redakcja poleca

REKLAMA