Moda dla kobiet dojrzałych - porady stylistki!

Moda dla kobiet dojrzałych - porady stylistki!
Dziś tak naprawdę ciężko ocenić człowieka po wyglądzie. Powoli zanika podział na ludzi pod kątem wieku. Liczy się po prostu dobry wygląd, zdrowie i otwarty umysł. Wiele kobiet po 50. roku życia ma poważny problem co wypada nosić, a na co pozwolić sobie już nie może. Czy wskazane jest bycie modną czy już nie przystoi podążać za trendami?
/ 12.06.2018 13:54
Moda dla kobiet dojrzałych - porady stylistki!

W Polsce pokolenie ludzi dojrzałych jest mało otwarte na modę. Z reguły przeważa pogląd, że ubiór powinien być racjonalny i przede wszystkim wygodny, czyli w rzeczywistości nudny. W chwili obecnej jest wyraźna potrzeba wytyczenia reguł ubierania się dla kobiet po 50. roku życia, które nie wiedzą, co właściwie jeszcze jest dla nich.

Moda dla dojrzałych kobiet

Jak więc powinna wyglądać kobieta 50+?

Na pewno nie powinna pilnie przestrzegać mody, bo narazi się na śmieszność. Najważniejsza jest elegancja i szacunek dla siebie. A sekret elegancji polega na tym, by nie było widać wysiłku, jaki jest włożony w stworzenie wizerunku. Dojrzałe panie mogą wciąż podkreślać swoją zmysłowość. Nie poprzez odkrywanie ciała rzecz jasna, tylko np. śliwkowym kolorem jedwabnej bluzki, futrzaną etolą, czy skórzanymi spodniami. Przekaz dla otoczenia będzie jasny: jestem świadoma siebie, swojego potencjału i seksapilu. Nie jestem stara. Jestem dojrzała.

Polskie emerytki oprócz tego, że ubrane są bardzo skromnie, to mało kolorowo i byle jak. Często donaszają ciuchy po emerytkach niemieckich. Ale mody nie nosi się dwa razy! W ciuchach z lat 80-tych dobrze będzie wyglądać tylko młoda dziewczyna.

Drogie panie! Przede wszystkim nie bójcie się kolorów. Wyblakłe i bardzo nie twarzowe w tym wieku beże możecie całkowicie wyrugować z garderoby. Dbałość o dobór odpowiednich kolorów i dodatków gwarantuje sukces. Nie kierujcie się też tak bardzo wygodą. Niech będzie ładnie! Słyszę często od swoich klientek: „Już mi się nie chce”, „ Nie mam dla kogo”, „Nie stać mnie”. Kochane Panie – tak być nie może! Z szacunku dla siebie.

Generalna zasada wizerunkowa dla pań dojrzałych brzmi: umiar i jakość. Najlepiej sprawdzi się zawsze klasyka, z nutą ekstrawagancji dla pań poszukujących czy odważnych. Zasada „mniej znaczy lepiej” jest tu najlepsza.

Kolory mocne najlepiej wykorzystywać w akcentach – dodatkach. Może wyrazista torebka, może bransoleta. Uważać z wzorami. Modne wzory floralne czy nawet groszki mogą być staroświeckie. Lepsze będą wzorki geometryczne, czy nieokreślone maziaje. Również zdobienia typu: żaboty, falbanki czy marszczenia mogą wydać się babcine. Przy twarzy odpowiednie do karnacji jasne tonacje, pastele, ale też nie ma konieczności rezygnacji z ukochanej czerni. Należy wtedy dobierać szlachetne materiały, mieszać tekstury.

Sumując refleksje

Nie należy:

  1. Nosić zbyt luźnych, bezkształtnych ubrań!
  2. Pretensjonalnych, „przeładowanych" wzorów, jak np. malutkie kwiatki.
  3. Przesadzać np. ze złotymi drobiazgami, guzikami, świecidełkami, ozdóbkami, etc.
  4. Rezygnować ze spodni, są młodzieńcze, dobre zamiast spódnicy damskiej midi (takiej szerokiej).
  5. Przesadzać z uwodzicielskimi kolorami. Włosy ogniste - czerwone paznokcie, czerwone usta, cienie do oczu i róż na polikach (zwłaszcza, gdy to wszystko zastosowane jest razem) - strasznie postarzają.
  6. Nie musisz nosić krótkich włosów.

Należy:

  1. Postawić na naturalny wygląd!
  2. Nosić klasyczne fasony: sukienki, płaszcze trencze, dwurzędowe kurtki, kurteczki, jeansy są zawsze modne i młodzieńcze.
  3. Nosić ozdoby, najlepiej minimalistyczne i funkcjonalne, dobrej jakości dodatki.
  4. Jeśli masz ładne nogi - pokaż je, noś krótkie spódniczki (znaczy takie do kolan).
  5. Weź sobie do serca stare powiedzenie: Starzenie się jest bardziej kwestią umysłu niż ciała. Wybierz to, w czym dobrze się czujesz. Nie rezygnuj z siebie!

Redakcja poleca

REKLAMA