Na cały grudzień i jeszcze dłużej – lodowo-śniegowe inspiracje makijażowe…
Oszronione, przydymione
Fot. Tom Munro, „Allure” nr 11
Czyli zimowa wersja najmodniejszego makijażu oczu – „smoky eyes” wciąż jeszcze królują na salonach i za kulisami pokazów mody odmieniając się w odcieniach granatu i grafitu. Na taki ciemny cień nakładamy srebrzysty brokat imitujące pierwsze poranne przymrozki i oko od razu staje się bardziej magiczne i świąteczne. Podobnie postępujemy z ustami – na matową pomadkę w super modnym odcieniu delikatnej moreli nakładamy winylowy posrebrzający błyszczyk, który nada wargom oszronionego efektu.
Lodowe spojrzenie
Fot. Chris Nicholls, „Flare” nr 12
Bardzo modne w tym sezonie są niebieskie brwi – w wersji ekstremalnej połączone wręcz w jedną imponującą monobrew. Lodowe łuki mają stanowić centrum uwagi więc oczy pozostają dość naturalne – otoczone jedynie perłowym cieniem, z delikatnym podkreśleniem rzęs. Podobnie usta – zmrożony róż dodaje im przyjemnego, eleganckiego chłodu świetnie komponującego się z rozjaśnioną karnacją.
Świąteczne złoto
Fot. Mathias Vriens – McGrath, „S Moda”
Gwiazdka to jednak też ciepło i magia złotych blasków – makijaż może być więc rozświetlony bardzo modnym ostatnio brokatem w wewnętrznym kąciku oka. Wraz z ciemnym, metalicznym cieniem wokół oka oraz ciepłą, czerwoną pomadką całość tworzy wrażenie świątecznej harmonii.