„Cecha bobasa” – co to za aplikacja?

„Cecha bobasa” – co to za aplikacja? fot. Fotolia
Jest darmowa i po polsku.
Marta Słupska / 03.08.2017 08:48
„Cecha bobasa” – co to za aplikacja? fot. Fotolia

Chyba każdy przyszły rodzic zastanawia się, jak będzie wyglądać jego dziecko. Rozważamy, na ile będzie podobne do nas samych, a na ile może przypominać naszych rodziców lub dziadków.  Nie wszystko da się przewidzieć, ale pewne cechy biologiczne owszem – dlatego eksperci firmy LekSeek Polska stworzyli niecodzienną aplikację.

Jakie będzie twoje dziecko?

Aplikacja nosi nazwę „Cecha Bobasa”, jest dostępna na platformy Android oraz iOS i można ją pobrać za darmo w internecie, np. w sklepie Google Play. Jej funkcjonowanie opiera się na sprawdzeniu prawdopodobieństwa uwarunkowania pewnych cech, bazując na danych dotyczących rodziców (i ewentualnie dziadków) jeszcze nienarodzonego lub też dopiero planowanego dziecka. Dzięki aplikacji możemy więc na przykład sprawdzić, jaki kolor oczu i grupę krwi będzie miał nasz potomek, a także czy grozi mu nietolerancja laktozy.

Aplikacja jest szczególnie przydatna dla osób planujących lub też oczekujących na dziecko. Mogą one bowiem jeszcze przed przyjściem na świat malucha dowiedzieć się o nim różnych rzeczy. Na przykład, jaka jest szansa na wystąpienie nietolerancji laktozy. To szczególnie istotne, ponieważ obecnie dużo słyszy się o różnego rodzaju nietolerancjach pokarmowych, a uzyskanie takiej informacji wcześniej może być pomocne w przygotowywaniu planu żywienia dziecka. Myślę, że jest także wielu rodziców, którzy są po prostu ciekawi swojej przyszłej pociechy i to głównie do nich skierowana jest aplikacja. Oczywiście można skorzystać z niej też w momencie planowania powiększenia rodziny
– mówi Łukasz Kamiński, dyrektor firmy LekSeek Polska.

„Cecha Bobasa” jest podzielona na trzy moduły. Każdy z nich dotyczy innego atrybutu. Po wpisaniu wymaganych danych wynik generuje się praktycznie natychmiast.

Przekonuje was? Będziecie korzystać?

Nie udało się uratować 6-miesięcznego chłopca. Jego starsza siostra nadal jest w szpitalu. Rodzice aresztowani

 

Redakcja poleca

REKLAMA