Michelle Obama - dlaczego Amerykanie tak ją kochają

Michelle Obama fot. ONS
Michelle, Pierwsza Dama Odlotowa Mama, którą kochają Amerykanie. I nie tylko!
/ 28.10.2016 17:47
Michelle Obama fot. ONS

Pokochano ją za niesamowite poczucie humoru okraszone odrobiną szaleństwa i szczyptą ironii. Nazywana czadową pierwszą damą, niesamowitą, odlotową, najfajniejszą w historii USA. Przełamała wszystkie dotychczasowe stereotypy, poczynając od tego, że prezydentowej nie wypada nosić sukni bez ramion, po ten, że rapować i być fanką Beyonce nie przystoi damie po 50-tce. Oto 10 sytuacji, kiedy Michelle Obama pokazała światu, jak bardzo jest "cool".


1. Gdy wyzwała Ellen DeGeneres na pojedynek na…pompki

W trampkach, leginsach, na scenie, metr przed publicznością,zrobiła 25 pokonując showmankę, która w końcu z zadyszką padła na podłogę. „Mogłabym zrobić 35, ale nie chciałam cię zawstydzać", żartowała potem uszczypliwie. Przy okazji publiczność dowiedziała się, że kondycję (i te sławne ramiona!) pierwsza dama zawdzięcza żelaznej rutynie fitness: codziennie między 5.30 a 6.30 rano pojawia się na siłowni Białego Domu i ćwiczy… przez półtorej godziny!

2. Gdy krążyła wokół Białego Domu w samochodzie Jamesa Cordena

... śpiewając z nim „Single Ladies" Beyonce i przekonując, że nie potrzebuje służby do zrobienia grillowanej kanapki z serem. Czyli gdy wystąpiła w "Carpool Karaoke", jednym z najpopularniejszy programów rozrywkowych w USA, w którym prowadzący zaprasza największe gwiazdy na przejażdżkę autem, wspólne śpiewanie i pogaduszki. Odcinek obejrzało ponad 40 milionów widzów, uznając, że był lepszy niż ten z Adele.

Zobacz kultowe wideo: Michelle Obama śpiewa "Single Ladies"

 

#LateLateCaptions time! Post a caption for this photo and I’ll read my favorites on the @latelateshow

Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika James Corden (@j_corden)

3. Gdy ruszyła w miasto…

... a raczej podjechała pod drogerię CVS w Los Angeles kawalkadąrządowych limuzyn i razem z Ellen (tak znów z nią!) poszła sobie… na zakupy. "Przygotowuję Pierwszą Damę na życie po Białym Domu" - wyjaśniła gapiom Ellen, wręczając Michelle kupony i wskazując wózek: "Nikt tutaj za ciebie nie będzie go pchał" wyjaśniła. I ruszyły między alejki. Michelle co rusz upominając Ellen, by nie otwierała opakowań i nie kopała szafek. Ellen, w odwecie, ogłaszając przez megafon: "Shelly szuka maści na wysypkę". Prezydentową zaintrygowało wino w kartonie ("Czy ktoś wie, jak to się otwiera?") i samoobsługowa kasa. Jedynie Ellen miała już dosyć. "Jesteś naprawdę irytująca, jak 3-latka na zakupach" dogryzła jej ze śmiechem i dodała: "Wrócę tu w na pewno w 2017, sama, bez Ellen".

4. Gdy przedstawiła Amerykanom swoje ulubione warzywo

Michelle ma bowiem swój prezydencki ogródek, w którym od lat hoduje organiczne warzywa. Wśród nich ma zielonego faworyta. A jest nim oczywiście BARACK... OLI :) Brokuł w kształcie głowy prezydenta pierwsza dama zaprezentowała światu w programie Davida Lettermana, dodając dwuznacznie: "przy odpowiedniej dawce wysiłku i opieki, możesz wyhodować swojego własnego".

5. Gdy w 2013 zamieniła się w prezenterkę Akademii Filmowej

... i prosto z Białego Domu, na żywo, w otoczeniu swoich pracowników, ogłosiła, że "Argo" zdobył Oscara dla najlepszego filmu. Zaskoczona widownia oniemiała w szoku, a producenci filmu, Ben Affleck i George Clooney zamilkli z wrażenia. Nigdy dotąd w historii USA Pierwsza Dama nie zaszczyciła Akademii Filmowej takim honorem.

 

Michele Obama anunciou #argo como o grande vencedor do #oscar2013 Quem deverá fazer o anúncio esse ano?

Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Quarto Ato (@quartoato)

6. Gdy dała się pocałować na "Kiss Cam" prezydentowi

Wychwycona przez kamerę podczas meczu na stadionie poddała się za drugim podejściem. "Kto by mu się oparł" śmiała się potem. Zarówno ona, jak i Obama, słyną z PDA (publicznego okazywania uczuć). W 2012 roku podczas Narodowej Konwencji Demokratów, Michelle krzyknęła do mikrofonu: "kocham Obamę bardziej niż 23 lata temu, gdy go poznałam!". Tak po prostu.

 

#barackobama #michelleobama #flotus #presidentobama

Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika United For Hillary (@unitedforhillary2016)

7. Gdy postanowiła udowodnić Ellen, że ta nie daje sobie rady z choreografią

... i w ogóle jest gorszą tancerką od pierwszej damy. Podczas talk show wyciągnęła ją na scenę i zaczęła tańczyć do "Uptown Funk" Marka Ronsona. Przy okazji promując swoją nową kampanię fitness „Gimmie five“, bo w każdym szaleństwie Michelle ukryty jest cel. Kto wygrał? Nie Ellen.  

8. Gdy brała udział w zwariowanych skeczach

W "Ewolucji tańczących mam" pokazała z Jimmy Fallonem, jak robi się "sush and tush" (kręci pośladkami) czy "shinny twist" (potrząsa ramionami) udowadniając, że pierwsza dama to też odlotowa mama. W kolejnym "Ew", częstowała Williego Ferella czipsami z jarmużu, a ze Stephenem Colbertem schowała się w forcie z koców i podgryzając marchewki, rozmawiała o facecie marzeń… prezydencie.

9. Gdy namówiła świeżo upieczonego prezydenta na występ w "Oprah Show"

Barack Obama przyznał, że nie miał takich planów, ale również nie miał opcji odwrotu, bo rzadko sprzeciwia się swojej żonie. Dzięki temu po raz pierwszy w historii sławnego programu, czyli w ciągu 25 lat, Oprah gościła u siebie parę prezydencką. Królowa talk show prawie popłakała się z wrażenia, nazywając je przełomem stulecia.

 

❤ them #obama #presidentobama #fav #blackisbeautiful #beautiful #michelleobama #barackobama #bestfirstday #bestpresident

Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika LMROCKSTARR (@lmrockstarr)

10. Gdy magazyn "Time" uznał jej córki Malię i Sashę na najbardziej wpływowe nastolatki

Dziennikarz zapytał, czy jest z nich dumna, zbyła go śmiechem. "Taaa…tylko nie wiem, dlaczego? Nie, one nie są wpływowe. One tutaj tylko mieszkają" wskazała rozbawiona na Biały Dom.

Malia Obama influencerką? to za sprawą tego T-shirtu

Rasista i gbur czy pierwsza w historii kobieta? Kto zostanie kolejnym prezydentem Ameryki?
 

Redakcja poleca

REKLAMA