Toksyczna skóra z Hazaribag - nosisz torby i buty szyte przez dzieci

Toksyczne torebki z Hazaribag, screen fot. screen Planete+
Markowe obuwie oznacza luksus? Może wyobrażasz sobie wiekowe zakłady szewskie z doskonałą tradycją, kaletników z dziada pradziada? Zapomnij. Jedyne oznaczenie, jakie powinny posiadać współczesne skórzane wyroby z sieciówek, to metka z napisem "Made with shame".
Edyta Liebert / 13.12.2016 14:27
Toksyczne torebki z Hazaribag, screen fot. screen Planete+

Nie trzeba jechać na koniec świata, by wiedzieć, jak produkuje się buty. Nie powinno się też udawać, że nie słyszy się o wyzyskiwaniu taniej siły roboczej do "przedsiębiorczych" celów. Kolejna para butów na twojej półce może oznaczać, że płacisz także za substancje toksyczne użyte przy ich produkcji.

Czy wiesz, że 87% światowej produkcji obuwia odbywa się w Azji? Największym krajem producenckim są Chiny, gdzie w 2014 r. wyprodukowano około 14,6 miliarda par butów (sic!). Dalej plasują się Indie, Brazylia, Wietnam i Indonezja. Włochy, czołowy producent obuwia w Europie, wśród globalnych krajów producenckich zajmuje dopiero 10. miejsce. Prawda jest taka, że płacisz, ale nie za eleganckie obuwie wykonane w humanitarnych warunkach, a za buty, które są efektem skandalicznego procederu.

screen Planete+

Produkcja skórzanych butów i toreb, powstających często ze skóry będącej odpadem z ubojni, jest nie tylko częścią niehumanitarnego przemysłu mięsnego, ale wiąże się także z degradacją środowiska i wyzyskiem ludzi zaangażowanych w ich produkcję. 8 grudnia 2016 roku w warszawskim kinie odbyła się projekcja filmu "Toksyczna skóra z Hazaribag", realizowana przez Planete+, której towarzyszyła dyskusja nad wyzyskiem, toksycznym procederze, transparentności procedur.

Mimo że Bangladesz podpisał Konwencję o prawach dziecka, praca najmłodszych jest tajemnicą poliszynela.

screen Planete+

W najlepszym przypadku nabawisz się alergii, w najgorszym – raka. Popularne odzieżowe marki sprzedają toksyczne ubrania

Jak wygląda codzienność mieszkańców Hazaribag?

Na obrzeżach Dhaki, stolicy Bangladeszu, znajduje się slums Hazaribag. Mieszka w nim około 500 tysięcy osób - tania siła robocza dla garbarni, która dostarcza skóry do produkcji torebek i butów. Wiele z nich trafia do Europy. Od 30 lat panują tam skandaliczne warunki sanitarne. Na każdym etapie garbowania pracownicy mają styczność z niebezpiecznymi, często rakotwórczymi, środkami chemicznymi. Nie mówimy tylko o dorosłych - to dzieci zatrudniane są najniższe stawki.

- Slums na obrzeżach Dhaki jest na liście 30 najbardziej zanieczyszczonych miejsc na świecie, jak podaje Fundacja Kupuj Odpowiedzialnie. Dzieci zatrudniane są w Hazaribag bardzo często, gdyż stanowią najtańszą siłę roboczą. - czytamy.

Hazaribag na mapie - screen Google maps

Ponad milion afrykańskich dzieci cierpi na niedożywienie. Lekarz tłumaczy, jak strasznie taki głód boli...

Nie istnieją statystyki mówiące o dokładnej liczbie zatrudnionych dzieci w przemyśle skórzanym.

Hektolitry toksyn

Codziennie tony toksyn wydobywają się z fabryk i rozprzestrzeniają w mieście. Ścieki trafiają prosto do Burigangi, która jest trzecią najbardziej zanieczyszczoną rzeką świata.

- Mieszkańcy slumsów codziennie myją się i piorą swoje ubrania w zanieczyszczonej przez garbarnie rzece. To właśnie takim warunkom życia i pracy Europa zawdzięcza niskie ceny torebek, butów i ubrań ze skóry - czytamy na stronie projektu.

Pracownicy są stale narażeni na złe warunki pracy, jedyne ubranie ochronne, jakie dostają, to plastikowe okulary. Chodzą boso. Gdy zachorują, natychmiast są wymieniani. Techniki wyprawiania skór są skomplikowane i złożone z wielu procesów technologicznych. Pracownicy mają styczność z niebezpiecznymi, często rakotwórczymi, środkami chemicznymi: 90% zatrudnionych w zakładach przewlekle choruje. Śmiertelność w tym rejonie jest 300 razy większa, niż w reszcie kraju.

screen Planete+

Czy mają wybór? Nie. Głód zmusi każdego. Mieszkańcy slumsów codziennie wdychają toksyny, ale jak mówi jedna z bohaterek dokumentu - przyzwyczaiła się do tego "okropnego zapachu", który odbiera jej apetyt. Pierwsze dni są najgorsze - ludzie wymiotują, wracają do swoich rodzin, a w głowach wciąż huczy im dźwięk maszyn, dostają gorączki. Najsłabsi chorują - średnio 7 dni. Potem wracają, bo przecież muszą zarobić na jedzenie. Całe rodziny pracują. 80% mieszkańców Bangladeszu żyje za 2 euro dziennie. Dla znacznej większości dzieci szkoła to luksus, na który mogą sobie pozwolić nieliczni. Firmy obuwnicze powinny zwiększyć wysiłki w kierunku systematycznej oceny zagrożeń w swojej działalności biznesowej i zapewnić poszanowanie praw pracowniczych i praw człowieka.

Kupujmy. Ale mądrze

Mało kto kupując ubrania czy buty zadaje sobie pytanie o pochodzenie skóry, z której są wykonane. Film Erica de la Varène'a i Elise Darblay odpowiada na te pytania, dodatkowo dostarczając widzom powodów do niepokoju i refleksji na ten temat.

 

Luksusowa marka=luksusowa jakość? Nie zawsze. Zanim kupisz wymarzoną torebkę sprawdź, czy jest warta swojej ceny...

Źródło: Planete+, Fundacja Kupuj Odpowiedzialnie

Redakcja poleca

REKLAMA