Już ponad 23 tysiące osób podpisało się pod petycją za przyznaniem emerytury dla Ivy, policyjnego psa

pies, policja fot. change.org
Ivy i David przez dziewięć ostatnich miesięcy byli nierozłączni. Razem dzielnie służyli w lokalnej policji w zachodniej Anglii. David walczy, żeby suczka mogła razem z nim przejść na zasłużoną emeryturę. W przeciwnym razie zostaną rozdzieleni.
/ 07.02.2017 16:52
pies, policja fot. change.org

Za miesiąc 59-letni David Evans z hrabstwa Shropshire przejdzie na zasłużoną, policyjną emeryturę po 34 latach służby. Przez ostatnie 9 miesięcy służył w West Mercia Police razem z Ivy.

David walczy, żeby czteroletnia suczka, z którą jest bardzo związany mogła razem z nim przejść na emeryturę. W przeciwnym razie zostanie mu odebrana i przekazana innemu policjantowi. Internetową petycję stworzyła córka policjanta, Jennie Evans, która nie może patrzeć jak jej tacie pęka serce z tęsknoty za wiernym psem.
Pod petycją na change.org skierowaną do regionalnej policji podpisało się już blisko 23 tysiące osób.

Skatowany pies trzy dni konał w rowie i nikt mu nie pomógł

David jest na tyle zdesperowany, żeby Ivy mogła zostać wraz z nim, że zaproponował wykupienie suczki ze służby przed upływem ośmiu lat. Właśnie tyle służą bowiem psy w brytyjskiej policji.  Wszystko po to, żeby policja mogła wyszkolić innego psa, a Ivy mogła dożyć spokojnej starości obok Davida.
W sumie koszt wykupu Ivy to ponad 24 tys. funtów. Właśnie na tyle szacowane jest kilkunastotygodniowe szkolenie policyjnego psa. Podobno niedługo z Davidem będzie rozmawiać szef policji w zachodniej Anglii, który podkreślił, że szanuje więź, jaka tworzy się między policjantem a jego psem.

Ivy jest połączeniem owczarka belgijskiego (malinois) i owczarka niemieckiego.
- Przed wstąpieniem do policji, Ivy miała już dwa domy tymczasowe. Najwyższy czas, żeby miała stały, kochający dom. Bardziej niż cokolwiek innego kocha spacery razem z moim tatą – pisze w petycji Jennie Evans.
– Dla Ivy rozstanie z moim tatą będzie traumatyczne, nie wiadomo czy pies się po tym pozbiera. To nie jest tylko numer, dla nas to członek rodziny. Odrębną kwestią jest fakt, że po 34 latach służby w policji tata zasłużył chociażby na to, żeby móc zachować wiernego druha.

Właściciel zamknął psy w skrzyni i wystawił na mróz!

Tagi: policja, pies, apel

Redakcja poleca

REKLAMA