Jedna z najsłynniejszych modelek Victoria’s Secret – jeszcze niedawno tak dziewczęca, że prawie nastoletnia; dziś zmysłowa i kobieca jako matka…
Fot. PR Photos
Miranda Kerr to mistrzyni świetnie ułożonych, pełnych koloru włosów. Przed trzema laty urzekała nas wielotonowym ciepłym blondem z dominującą nutą miodu, która świetnie ocieplała jej cerę. Dziś modelka stawia na chłodną tonację – popielato-brązowym włosom towarzyszy zimny róż na ustach i policzkach. To znacznie bardziej dorosły i elegancki look.
Fot. PR Photos
A skoro jesteśmy już przy makijażu zwróćcie uwagę jak wspaniałego blasku może nadawać twarzy dobrze nałożony róż. Miranda ma kwadratową szeroką szczękę i akcentując kości policzkowe nadaje twarzy ładnych rysów. Idealne tonowe sparowanie różu z błyszczącą pomadką lub błyszczykiem daje bardzo uroczy, świeży i dziewczęcy efekt.
Modelka najczęściej stawia na ciepłe przydymione oko (“smoky eye”) wykonane brązowym cieniem i wzmocnione czarną kreską na zewnętrznej połowie powieki. Do tego podkręcone rzęsy i mamy subtelną wariację wampa.
Fot. PR Photos
Kerr nie boi się ściągniętych z tyłu głowy włosów pamiętając wszak zawsze, aby dodatkowo nie poszerzać twarzy symetrią – przedziałek jest na boku lub nie ma go wcale. Przy takim uczesaniu uwagę zwracają świetnie wymodelowane, długie brwi modelki, które nadają oczom intrygującego, zmysłowego wyrazu.
Przy okazji warto wspomnieć o innym atucie, który zwraca uwagę – Miranda Kerr jako karmiąca mama uwielbia podkreślać swój biust wyciętymi dekoltami z ewidentnym push-up’em. Ten styl nie musi podobać się każdemu, ale trzeba przyznać, że modelka wypina się z klasą i smakiem. Dekolt Mirandy jest bardzo zadbany, skóra nigdy nie jest nieprzyjemnie zbyt opalona, a wcięcie zawsze rozważne i nie przesadzone.
Fot. PR Photos
Wreszcie, nie zapomnijmy o pozach. Bo piękne ciało to jedna strona medalu, druga to jego prezentacja. Fach modelki umożliwia pełne wykorzystanie potencjału, który my niestety zwykle gubimy zgarbionymi ramionami, wydętym brzuchem, koślawą postawą. Od Kerr na pewno więc nauczyć się można tych wszystkich fenomenalnych póz – cmokania, pochylania tułowia do przodu podkreślając dekolt, krzyżowania nóg, przekręcania głowy i opierania ramion na tułowiu…
