Relacja z warsztatów z nudoodpornymi "Rejs do wnętrza siebie"

Rejs do wnętrza siebie już za nami!
04.10.2015 12:14
W ostatni weekend lata 12 kobiet wyruszyło w rejs do wnętrza siebie. Spotkały się w urokliwym pensjonacie Sielska Chata w Nowęcinie koło Łeby po to, by poszukiwać wewnętrznego dziecka.

Wiele z nas nie zdaje sobie sprawy z tego, że nasze dorosłe kłopoty z emocjami, poczucie pustki, strach przed krytyką, lek przed odrzuceniem, pracoholizm i niewłaściwe relacje z partnerami  to wynik doświadczeń z dzieciństwa. Aby to dostrzec, trzeba powrotu do dawnych emocji. Nie zawsze to jest przyjemne, kiedy  wspomnienia złego dzieciństwa powracają łzawą falę, jednak po uporządkowaniu przeszłości jest miejsce na zdrowe relacje i wspierające myśli.

O warsztatach z nudoodpornymi

Uczestniczki warsztatów choć ciężko pracowały, wspominają wrześniowy weekend z wielką radością. Mówią o kobiecej energii, przyjaznej wspólności, poczuciu siły i spontanicznej radości. Wracają do domu pełne pomysłów i z przeświadczeniem, że są wyjątkowymi, pięknymi kobietami. Jak to się dzieje?

Program warsztatów to połączenie metamorfozy myśli i metamorfozy ciała. Zmiany w myśleniu, pociagają zmiany w wyglądzie. Bez wzmocnienia poczucia własnej wartości nie byłoby piękna zewnętrznego, uważają organizatorki warsztatów i co miesiąc zabierają grupę kobiet w pieknę miejsce.

Piękne miejsce to podstawa

Sielska Chata należąca do Lidii Klary Gierczak, pensjonat nastawiony na rodziny z małymi dziećmi został nieprzypadkowo wybrany na miejsce warsztatów pt. Rejs do wnętrza siebie. W jasnych apartamentach urządzonych w stylu marynistycznym, wśród zabawek i na trampolinie uczestniczki powracały emocjonalnie do swojego dzieciństwa. Polała się niejedna łza, ale pojawiły się też myśli, dzięki którym wiele pań zrozumiało co mogą zmienić w obecnym życiu. Tak jak w dzieciństwie niezawodnym lekarstwem na smutki była zabawa i dobre jedzenie. Monika Strońska, dobry duszek Sielskiej Chaty wyczarowywała pyszności w klimatycznej kuchni. O jej naleśniki trzeba było toczyć bój podczas śniadań.

 Pełen wzruszeń był wieczorny występ przygotowany przez wszystkie dziewczyny pod opieką aktorki Teatru Wybrzeże Małgorzaty Oracz. Przez całą sobotę każda uczestniczka pracowała nad jednym z wierszy Danuty Wawiłow, poetki opisującej świat z pozycji dziecka. Niektórym słowa utworów nie chciały przejść przez gardło. "Mamo, mamo, jak tu ciemno" powtarzała jedna z dziewczyn a inne z trudem hamowały łzy.

Nie wiedziałam, że poezja może mnie tak poruszyć. Czytam cudze słowa, tak jakby znów była małą dziewczynką. Piękne i trudne doświadczenie!

- powiedziała Kasia, jedna z czytających.

Odpoczynek po pracy z nudoodpornymi

Po ciężkiej pracy aktorsko-emocjonalnej wszystkim należał się odpoczynek. Panie zostały zaproszone do Karczmy Myśliwskiej przez sąsiada Sielskiej Chaty pana Jana Kondratowicza. W takim miejscu czasu się nie liczy, nawet wiedząc, że w niedzielę od rana będą warsztaty z coachem.

Niedzielne warsztaty rozpoczęły się od oglądania zdjęć z dzieciństwa. Były rysunki, wizualizacje i długie rozmowy.

Przyjechałam tu, żeby zrobić sobie makijaż i zdjęcia, ale to dzięki warsztatom wyjeżdżam odmieniona.

- powiedziała  jedna z pań.
Sesje zdjęciowa w sielskich zakątkach Chaty, w sadzie wśród dojrzewających brzoskwiń i jabłek, na basenie Ośrodka Wczasowo-Kolonijnego Janina (www.leba-janina.pl) i na plaży Łebie to było spełnienie marzeń wielu kobiet. Ubrania do sesji wypożyczył Salon Mody Damskiej Alex z Tczewa, którego właścicielka Monika Jaros-Węglińska znana jest z dobrego gustu. Większość jej pracy to poszukiwanie nietuzinkowych kolekcji. Wciąż jest w drodze, bo wszystko musi sama obejrzeć i zakontraktować. Sezony zmieniają się bardzo szybko. Klientki, które kupują u niej ubrania, ufają jej i kupują stale od kilkunastu lat. W jej salonie można kupić ubrania Teresy Kopias, Cotton Club, Oui, Elisy Cavaletti.

Każda z uczestniczek warsztatów spędziła blisko godzinę na wizażu u Kasi Dziewulskiej, charakteryzatorki z wielkim talentem. Potem porywana była na zdjęcia przez fotografkę. Niejedna z pań dziwiła się, że pozowanie wymaga tyle wysiłku. Kiedy  jednak po kilku dniach uczestniczki otrzymują pakiet swoich fotografii potrafią się wzruszać. Facebook nie nadąża z komentarzami.

Kolejne warsztaty już  16-18 października. Tym razem będzie o Mądrości ciała. Warsztaty odbędą się na Mazurach. Szczegóły na nudoodporne.pl

Społeczność nudoodporne.pl dziękuję za pomoc w organizacji warsztatów pensjonatowi Sielska Chata (www.sielskachata.pl), Ośrodkowi wypoczynkowo-kolonijnemu Janina (www.leba-janina.pl) z Nowęcina oraz Salonowi Mody Damskiej Alex z Tczewa.


Redakcja poleca

REKLAMA