Konstruktywna przyjaźń w świetle związku

Gdy wchodzimy w poważny związek często musimy stać jedną nogą w związku a drugą w przyjaźni. Wszyscy również mamy sytuacje gdy przyjaciółka nieustannie rozmawia o swoim partnerze, o tym jak wyjątkowe jest ich uczucie. Dla postronnej przyjaciółki jest to co najmniej nużące.
/ 18.07.2012 06:05

Gdy wchodzimy w poważny związek często musimy stać jedną nogą w związku a drugą w przyjaźni. Wszyscy również mamy sytuacje, gdy przyjaciółka nieustannie rozmawia o swoim partnerze, o tym jak wyjątkowe jest ich uczucie.  Dla postronnej przyjaciółki jest to co najmniej nużące.

Spróbujmy zachować jakąś równowagę i podejść racjonalnie do tej sytuacji. Stosunki między przyjaciółmi na pewno ulegną zmianie, sęk w tym by zmiany nie szkodziły wspólnym relacjom. Tak więc prezentujemy kilka porad jak poradzić sobie z podziałem ról i bez „bólu głowy” zachować rozsądek.

Podwójna randka
Jest ciekawym pomysłem pełnym „dobrych intencji”. Zdaje to egzamin, gdy kolega rzeczywiście jest interesującym obiektem. Ale również potrafi zmienić się w prawdziwe reality show i być irytujące dla przyjaciółki. Najlepiej jest powiedzieć  wprost o ewentualnym koledze zaproszonym specjalnie dla niej, ponieważ „uszczęśliwianie na siłę” nie jest dobrym podejściem. „Przypadkowe” spotkanie wchodzi w grę, gdy jesteś świecie przekonana, że kolega twojego partnera jest stworzony dla niej. Wtedy zezwalamy na taką malutką intrygę.


Konstruktywna przyjaźń w świetle związku


Nie denerwuj się, gdy ona go nie polubi
Nie powinnaś też stawiać ultimatum, ona nie  musi by być dla niego miła tylko dlatego, że on należy do ciebie. Pamiętaj twoja przyjaciółka chce dla ciebie jak najlepiej, dlatego czasem bierz pod uwagę jej słowa. Gdy ona uważa, że jesteś źle traktowana, bądź mówi ci że flirtuje z innymi dziewczynami na około, posłuchaj jej. Również wzajemna relacja bliskich ci osób - ona i on - wymaga czasu.

Szczegóły twojego pożycia
Tak, kobiety uwielbiają plotkować o swoich partnerach zwłaszcza w „tych” sprawach. Ale opowiadanie po raz kolejny na spotkaniu o tym, jakim on jest wspaniałym kochankiem, ile potrafi z tobą zrobić i inne szczegóły, które wywołują raczej niesmak niż zachwyt przyjaciółek, jest męczące. Co innego gdy, obie jesteście w stałych związkach, a co innego gdy twoja przyjaciółka pozostaje singielką.

Proszenie przyjaciółki by miała „oko” na twojego partnera
Owszem przyjaciółki robią dla siebie wiele, opowiadają jak widziały twojego mężczyznę tam a tam. Ze szczegółami, z kim był i jak się zachowywał. Jeśli znają, mają dostęp do jego przeszłości, przekażą jego życiorys „przed” bardzo skrupulatnie. Ale proszenie o śledzenie niczym detektyw jest co najmniej zabawne i nie zawsze wszystko jest właściwie interpretowane. Dla ogólnego dobra – nie polecamy.

Na dobre i na złe
Gdy masz już zaplanowany wieczór ze swoim partnerem, ale w ostatniej chwili otrzymujesz telefon od przyjaciółki, gdyż jest wyraźnie w dołku i potrzebuje wsparcia w rozmowie, to jest to twoja chwila prawdy. Musisz podjąć ważną decyzję. Nie chcesz rezygnować z przyjemnego wieczoru, ale jako przyjaciółka powinnaś wesprzeć swoją  kumpelę, bo na tym polega przyjaźń. Na pewno partner będzie wyrozumiały, a ty pomożesz swojej przyjaciółce, gdy będzie cię najbardziej potrzebować.
 

Magda Balul

Redakcja poleca

REKLAMA