Karmienie niemowlęcia

Jestem mamą 8 tygodniowego maluszka. Do tej pory był karmiony piersią, przybierał pięknie. Urodził się w 36 tc, więc miał sporo do nadrobienia. Niestety przedłużała mu się żółtaczka. Pani doktor kazała odstawić go od piersi na 2 dni i kontynuować leczenie luminalem, żeby poziom bilirubiny spad.
/ 04.02.2009 09:16
Karmienie niemowlęcia

Wiem, że odpowiada Pani na pytania przyszłych mam, jednakże mam nadzieję, że mi pani poradzi, pomoże...
Jestem mamą 8-tygodniowego maluszka. Do tej pory był karmiony piersią, przybierał pięknie. Urodził się w 36 tc, więc miał sporo do nadrobienia. Niestety przedłużała mu się żółtaczka. Pani doktor kazała odstawić go od piersi na 2 dni i kontynuować leczenie luminalem, żeby poziom
bilirubiny spadł. Na całą sytuację nałożyła się również dość spora sytuacja stresowa, skutkiem czego ilość mojego pokarmu zmalała. Od tej pory jestem zmuszona dokarmiać go mlekiem modyfikowanym.

Malec poznał smak butelki i czasami zdarza się, że nie chce ssać piersi. Pręży się, wygina w łuk, bo mleko nie leci tak jak dawniej.

Co mam w takiej sytuacji robić? Odciągać pokarm i podawać mu butelką? Nie mogę patrzyć, jak on się męczy, a przez to wszystko mamy rozregulowany cały dzień. Dodam, że moje piersi po nocy bywają nabrzmiałe - wtedy pije, ale w ciągu dnia idzie nam to opornie - najczęściej połyka dużo powietrza. I tak w kółko... od pediatry dowiedziałam się tylko, że karmić na żądanie, a pokarm wróci, tylko jak?

 

Meglein

Zobacz też: Karmienie mieszane

Pediatra ma rację, karmić na żądanie i pokarm będzie się wytwarzał. Ale postaram się napisać troszkę więcej. Mama nie może się poddać - musi być cierpliwa i się uda.
Jak postępować aby był pokarm?
Może pani pić herbatkę pobudzającą laktację.
Najwięcej karmić w nocy - nawet spróbować przystawić dziecko do piersi „na śpiocha”. W nocy jest bardzo duże stężenie prolaktyny we krwi, a im jej poziom jest wyższy tym większa produkcja mleka.
Nie należy dawać nic innego poza pokarmem matki - żadnych płynów słodzonych ani mieszanek. Dziecko dokarmiane nie jest głodne, więc nie ssie piersi i nie pobiera z niej pokarmu. Produkcja automatycznie obniża się zgodnie z zasadą - pierś tyle wyprodukuje, ile pokarmu zostanie z niej wyssane czy odciągnięte.
Jeśli podaje się dziecku smoczek to maluch dość szybko zaczyna ssać pierś słabo i płytko czyli nieefektywnie.

Przed przystawieniem dziecka do piersi proszę wpuścić mu do buźki kilka kropel mleka lub gdy uchwyci brodawkę podawać mleko do kącika ust np. kroplomierzem. Aby pobudzić wypływ mleka można odciągnąć niewielką ilość pokarmu przed przystawieniem maluszka do piersi.

Musi pani przetrwać niepowodzenia a nie załamywać się i podawać butelkę. W sytuacjach kryzysowych należy odciągnąć mleko i podać dziecku. Najlepiej buźka dziecka i odruch ssania pobudza wytwarzanie mleka. Proszę poczytać wszystkie odpowiedzi na podobne pytania - w których opisuję również sposoby zachęcania dziecka do ssania piersi.

 

Pozdrawiam serdecznie

Celina Fręczko, położna

Redakcja poleca

REKLAMA