Jak zmienia się psychika w wieku podeszłym?

Na starość kruszeje nie tylko ciało. Umysł także zostaje subtelnie ogarnięty przez ten proces. Bywa że objawy starości są bardzo mocno wyrażone w psychice. Wszystko zależy od podejścia człowieka do jesieni życia i od tego jakim się było wobec innych ludzi.
/ 27.04.2009 15:03

Na starość kruszeje nie tylko ciało. Umysł także zostaje subtelnie ogarnięty przez ten proces. Bywa, że objawy starości są bardzo mocno wyrażone w psychice. Wszystko zależy od podejścia człowieka do jesieni życia i od tego jakim się było wobec innych ludzi.

W okresie starości konieczne jest zaspokajanie potrzeby poczucia bezpieczeństwa, szacunku, rozmowy i bliskości. Osoby w podeszłym wieku chcą być jeszcze potrzebne, nie chcą być ciężarem i pragną być samodzielne.


Jak zmienia się psychika w wieku podeszłym?

Fot. Dreamstime


Oto kilka charakterystycznych cech starzenia się psychicznego człowieka:

„Gdzie ja wczoraj byłam...? hmmm... zapomniałam”
Osłabienie pamięci świeżej dotyka niemalże wszystkie osoby starsze. Zaburzona zostaje możliwość magazynowania i odtwarzania faktów, które wydarzyły się np. wczoraj. Seniorzy bardzo dobrze mogą pamiętać coś co wydarzyło się lata temu. Świetnie recytują wierszyki i śpiewają piosenki, których nauczyli się w dzieciństwie.

„A za moich czasów to było tak dobrze...”
Retrospektywna postawa, to postawa zwrócona ku przeszłości. Z łacińskiego „retro” oznacza „wstecz”. Osoby starsze retrospektywnie odbierają rzeczywistość. Wszystko odnoszą do tych chwil życia, kiedy im było dobrze. Idealizują wręcz swoją młodość. Bez przerwy wskazują jej pozytywy, porównując to co jest, z tym co było dawniej. Uciekają do przeszłości, obawiając się nowego świata.

„Starych drzew się nie przesadza”
Obawa przed nowością rodzi brak elastyczności w podejściu do różnych aspektów życia. Osoby starsze są rzadko pozytywnie nastawione do zmian. Prezentują upór. „Upór starczy” jest mechanizmem obronnym przed nowościami, ponieważ senior lęka się tego, że już nie pojmie pewnych rzeczy, a jeśli już, to będzie wymagało to wiele trudu. Po prostu się boi. Ponadto ma mocno utrwalone schematy myślowe, które czasem nie sposób zmienić. W dodatku, maleje zdolność do adaptowania się do nowych warunków np. w przypadku przeprowadzki do innego domu.

„To jest jednak dla mnie za trudne...”
Obniżona zostaje sprawność intelektualna, ale nie całkowicie utracona! Osobie starszej potrzeba więcej czasu na przemyślenia, przygotowania do różnych czynności. Osoba taka nie lubi być zaskakiwana. Budzi to w niej lęk lub jeszcze bardziej go potęguje. Warto cierpliwie odpowiadać na pytania, rozmawiać i tłumaczyć pewne sprawy. Miejsce inne niż dom, budzi w starym człowieku strach, gdyż nie potrafi się on w nim znaleźć, czuje się bezradny.
Ważną sprawą jest fakt, że seniorzy nie lubią gdy obca osoba np. w autobusie powie do nich „babciu”, „dziadku”. W niektórych wzmaga to poczucie beznadziejności w obliczu starości.
Dobrym treningiem umysłu jest rozwiązywanie krzyżówek, pomoc wnukom w odrabianiu lekcji, opowiadanie im bajek, pisanie listów oraz czytanie gazet, książek – najlepiej na głos.

„Po co mam dalej się tym zajmować?... I tak to nie ma sensu...”
Dawniej Twój dziadek chodził na działkę. Pielęgnował swój kawałek zieleni i uprawiał po troszkę warzyw i owoców. Sprawiało mu to wielką radość. Pojawienie się nad ziemią pędów roślinek świadczyło o sukcesie. A teraz... Uważa, że nie ma czasu, jest to do niczego nie potrzebne, taniej wychodzi zakupienie tych produktów. To co go cieszyło i co z zamiłowaniem praktykował już nie sprawia mu przyjemności.
Utrata zainteresowań lub ich zawężenie wynika z niedostępności pewnych sfer życia dla ludzi starszych. Separacja ich od życia rodzinnego i towarzyskiego nie wychodzi na dobre. Ponadto jeżeli człowiek czymś się jeszcze interesuje, nie wolno go blokować. Powinien się rozwijać tak długo ile starczy sił. A może warto zapisać się do Uniwersytetu Trzeciego Wieku?

„Jeśli ktoś był uprzejmy w młodości, takim też będzie na starość”
Zmiany charakterologiczne polegają na jaskrawym wyostrzeniu się cech charakteru. Osoby które były miłe, życzliwe i pomocne we wiośnie swego życia, takie też będą w jego jesieni. Również osoby wrogo nastawione do otoczenia, chytre, fałszywe, manipulujące ludźmi i ich uczuciami nie zmienią się cudownie na starość. Nasze cechy w wieku podeszłym stają się karykaturalne.

„W centrum uwagi...”
Zmiana osobowości wyraża się labilnością emocjonalną, huśtawkami nastrojów oraz sprzecznymi reakcjami na bodźce, np. śmiech na wieść o śmierci. Miłość, którą człowiek dawał w młodości, staje się miłością ksobną w wieku podeszłym. Ludzie starsi pragną być zauważani, doceniani, być w centrum zainteresowania. Jak każdy, nie lubią gdy się im nie okazuje należytej uwagi, lekceważy, nie zaprasza do wspólnego egzystowania. Nasze niepoprawne podejście do seniorów może stać się przyczyna rozwoju depresji.

Przystosowywanie do starości zostało zwięźle przedstawione przez D. B Bromley'a w „Psychologii starzenia się”. Jest to pięć charakterystycznych postaw:

  • konstruktywna, czyli można by rzec: „zdrowa”. Osoba krytycznie podchodzi do siebie, cieszy się życiem, ma poczucie humoru. Godzi się ze starością i śmiercią. Uważa je za normalną kolej rzeczy.
  • zależności, którą prezentują osoby bierne i zależne od innych. Chętnie przechodzą na rentę, emeryturę, rezygnują z pracy zawodowej. Dobrze się czują, gdy są zależne od rodziny.
  • obronna, cechująca osoby znerwicowane. Ludzie ci czują lęk przed starością i śmiercią.
  • wrogości, typowa dla ludzi złośliwych, kłócących się. Nie godzą się z zaistniałą starością i późniejszą śmiercią
  • wrogości skierowanej do siebie, cechująca ludzi z ujemnym bilansem życiowym.

 

Katarzyna Ziaja

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!

Redakcja poleca

REKLAMA