Jak pomóc przyjaciółce?

Moją przyjaciółkę zostawił chłopak. Wymienił, na przysłowiowy inny model, na dodatek ich wspólną znajomą. Minęło już 6 miesięcy od ich rozstania a ona dalej nie jest w stanie nawet zacząć wracać do codziennego życia. Ciągle tylko siedzi w domu i płacze, nie spotka się z przyjaciółmi, nie chodzi na zajęcia. Jej rodzice nie widzą problemu, twierdzą, że się wygłupia. Teraz Ala najprawdopodobniej zawali sesję na studiach. Czy ja mogę jej jakoś pomóc?
/ 07.06.2010 10:47

Jak pomóc przyjaciółce po rozstaniu z chłopakiem?

Moją przyjaciółkę zostawił chłopak. Wymienił, na przysłowiowy inny model, na dodatek ich wspólną znajomą. Minęło już 6 miesięcy od ich rozstania a ona dalej nie jest w stanie nawet zacząć wracać do codziennego życia. Ciągle tylko siedzi w domu i płacze, nie spotka się z przyjaciółmi, nie chodzi na zajęcia. Jej rodzice nie widzą problemu, twierdzą, że się wygłupia. Teraz Ala najprawdopodobniej zawali sesję na studiach. Czy ja mogę jej jakoś pomóc?

Martunia

Jadwiga Radzik, psycholog: Utrata miłości i porzucenie to jedno z najbardziej traumatycznych przeżyć w życiu. Rozumiem, że znasz swoją przyjaciółkę od dawna, wiesz jaki tryb życia

prowadziła przed rozstaniem ze swoim chłopakiem, jakie miała potrzeby, co lubiła robić. To, że straciła swoje zainteresowania, a także zaniedbuje swoje podstawowe sprawy świadczyć może o istnieniu objawów reakcji kryzysowej. Spróbuj z nią porozmawiać i namówić ją na zrobienie bilansu zysków i strat wynikających ze znajomości z chłopakiem. Może okazać się, że uznawała związek z chłopakiem jako najważniejszy element wypełniający jej życie. A przecież żyje w swoim środowisku, ma relacje z bliskimi, zapewne realizowała swoje autonomiczne potrzeby, także niezależności. Te związki są również bardzo ważne, niezależne od uczuć miłości do chłopaka. Jeżeli jednak uważa, że straciła wszystko wraz z odejściem bliskiej osoby, to musi zastanowić się nad sobą czy nie jest zbyt zależna od innych, zbyt mało dbająca o swoje własne potrzeby. W bilansie można byłoby uwzględnić „zyski” jakie miała, ale warto byłoby też spojrzeć obiektywnie na to jakie jej potrzeby nie były zaspokajane lub ograniczane. Twoja przyjaciółka potrzebuje teraz rozmowy, wsparcia, zrozumienia a na pewno wspólnego spojrzenia na ostatnie doświadczenia. Nie warto jej przekonywać o nieracjonalności jej zachowania, ale dużo rozmawiać i słuchać jej. Jeżeli ten okres obniżonego nastroju i aktywności będzie się utrzymywał nadal, to mogą to być argumenty przemawiające za szukaniem porady specjalistycznej.

Redakcja poleca

REKLAMA