Masz prawo do urlopu!

masz1.jpg
Wakacje za pasem. To dobry moment, by przypomnieć sobie zasady korzystania z urlopu wypoczynkowego.
/ 21.09.2016 11:00
masz1.jpg

Jeżeli jesteś pracownikiem (to znaczy jesteś zatrudniona na podstawie umowy o pracę), co roku przysługuje ci nieprzerwany płatny urlop wypoczynkowy. Nawet gdybyś chciała, nie możesz zrzec się tego uprawnienia.
 

Z urlopu możesz skorzystać w całości lub podzielić go na części, z tym, że co najmniej jedna jego część powinna trwać nie mniej niż 14 kolejnych dni kalendarzowych.

Najpierw plany, potem wyjazd

Większość firm z początkiem roku układa plany urlopowe, prosząc swoich pracowników, by określili, w jakich miesiącach chcą skorzystać z urlopów. To nie znaczy, że raz "klepniętego" terminu nie można zmienić. Przesunięcie terminu urlopu jest możliwe:
- na wniosek pracownika umotywowany ważnymi przyczynami,
- z inicjatywy pracodawcy, jeżeli uzna, że twoja nieobecność w firmie naraziłaby ją na zakłócenia toku pracy.

Pracodawca musi także zgodzić się na przesunięcie terminu twojego urlopu, jeżeli nie możesz skorzystać z wypoczynku z powodu choroby, urlopu macierzyńskiego czy przebywania w odosobnieniu z uwagi na przebytą chorobę zakaźną.
A co z urlopem, jeżeli zachorujesz już w trakcie trwania wakacji? Nie martw się, urlop ci nie przepadnie. W takim wypadku pracodawca odliczy dni zwolnienia od urlopu (zwolnienie może dotyczyć również dziecka). Te dni, których nie wykorzystałaś z powodu choroby, odbierzesz sobie w terminie późniejszym.

Uwaga! Urlop niewykorzystany w zaplanowanym terminie powinnaś wykorzystać najpóźniej do końca pierwszego kwartału następnego roku. Pamiętaj też, że prawo do urlopu wypoczynkowego przedawnia się z upływem 3 lat.
Za czas urlopu powinnaś otrzymać pensję zbliżoną do tej, jaką dostałabyś, gdybyś w tym czasie pracowała.

Może się zdarzyć, że szef niespodziewanie wezwie cię z urlopu do pracy. Ma do tego prawo, ale tylko wówczas, gdy twojej obecności w firmie wymagają okoliczności, których nie dało się wcześniej przewidzieć (np. zakład dostał duże zlecenie i ma na to bardzo krótki termin). W takim wypadku masz obowiązek wrócić do pracy. Jeżeli tego nie zrobisz, pracodawca może potraktować twoją nieobecność jako nieusprawiedliwioną i nawet zwolnić cię z pracy (wypowiedzenie z winy pracownika).
Gdy zostaniesz odwołana z urlopu, zakład pracy ma obowiązek zwrócić ci wszystkie koszty, jakie poniosłaś, np. wykupując wycieczkę czy wczasy.


Kiedy przysługuje pierwszy urlop?
Podejmując pracę po raz pierwszy, z upływem każdego miesiąca pracy nabywasz prawo do urlopu w wymiarze 1/12 wymiaru urlopu przysługującego ci po przepracowaniu całego roku. Na przykład, jeśli zaczęłaś pracę od 1 stycznia tego roku, a w lipcu chciałabyś wyskoczyć na krótko gdzieś z rodziną, będziesz mogła poprosić pracodawcę o 10 dni urlopu (6x1/12 z 20 dni). Prawo do kolejnego urlopu wypoczynkowego nabędziesz wraz zśnowym rokiem kalendarzowym, czyli od 1 stycznia 2008. Będzie ci przysługiwało kolejne 20 dni urlopu.

Ile dni wolnego dostaniesz?
To zależy od tego, jaki masz staż pracy. Przysługuje ci:
- 20 dni – jeżeli jesteś zatrudniona krócej niż 10 lat,
- 26 dni – gdy twój staż pracy wynosi więcej niż 10 lat.
Gdy jesteś zatrudniona na niepełnym etacie, twój wymiar urlopu jest proporcjonalny do wymiaru czasu twojej pracy. Jak to obliczyć? Najpierw ustalasz, ile urlopu ci przysługuje z uwagi na twój staż pracy (może być to 20 lub 26 dni). Następnie tę liczbę mnożysz przez ułamek odpowiadający części etatu, na jakim jesteś zatrudniona (1/2, 3/4 itp.). Wynik mnożenia daje liczbę dni należnego ci urlopu wypoczynkowego. Niepełny dzień urlopu zaokrągla się w górę do pełnego dnia. Na przykład, twój staż pracy wynosi 12 lat, masz zatem prawo do 26 dni urlopu wypoczynkowego. Obecnie jesteś zatrudniona na 1/2 etatu. Przysługuje ci więc 13 dni urlopu (26 x 1/2).
Uwaga! Obliczone w ten sposób dni to dni ośmiogodzinne. Jeżeli twój dzień pracy ma inną liczbę godzin, rzeczywista liczba dni urlopu będzie się od tego wzoru różniła. Pamiętaj też, że do urlopu wlicza się tylko dni robocze.
Jeżeli jesteś pracownikiem sezonowym, masz prawo do urlopu wypoczynkowego na takich samych zasadach jak pracownik etatowy.


Od czego zależy wymiar urlopu?
Głównie od okresu twojej pracy, przy czym do obecnego stażu wliczasz okresy poprzedniego zatrudnienia (bez względu na przerwy w pracy i sposób rozwiązania umowy). Oprócz tego doliczasz do okresu zatrudnienia określoną przepisami kodeksu pracy liczbę lat nauki. I tak wliczasz lata z tytułu ukończenia szkoły:
- zasadniczej lub innej równorzędnej szkoły zawodowej – przewidziany programem czas nauki, nie więcej jednak niż 3 lata,
- średniej zawodowej – przewidziany programem czas nauki, nie więcej jednak niż 5 lat,
- średniej zawodowej dla absolwentów zasadniczych szkół zawodowych – 4 lata,
- średniej szkoły ogólnokształcącej – 4 lata,
- szkoły policealnej – 6 lat,
- szkoły wyższej – 8 lat.
Tych okresów nie można sumować. Jeżeli ukończyłaś liceum, a potem szkołę policealną, to możesz wliczyć tylko 6 lat, a nie 10. Jeżeli uczyłaś się i jednocześnie pracowałaś, to zostaną ci doliczone te lata (pracy lub nauki), które są dla ciebie korzystniejsze.

Sprawdź, jak napisać podanie o urlop wypoczynkowy?

Dopłata do wypoczynku
Jeżeli w twoim zakładzie pracy istnieje fundusz socjalny, możesz ubiegać się o dofinansowanie do urlopu. Aby je otrzymać, powinnaś skorzystać z urlopu wypoczynkowego w wymiarze co najmniej 14 dni kalendarzowych (wliczane są w to nie tylko dni robocze, ale także niedziele i święta). Nie ma przy tym znaczenia, czy wykorzystujesz urlop zaległy, czy bieżący. Wysokość dofinansowania jest uznaniowa i zwykle zależy od wysokości dochodów w twojej rodzinie (wypełniasz specjalny formularz, w którym podajesz dochody swoje i rodziny). Przepisy określają jedynie górną granicę świadczenia urlopowego – w 2007 roku jego maksymalna wysokość dla pracownika zatrudnionego w normalnych warunkach (czyli na pełnym etacie) wynosi 804,60 zł.
Pieniądze powinny być wypłacone najpóźniej w przeddzień rozpoczęcia urlopu.
Uwaga! Dofinansowanie można otrzymać nie tylko za wczasy pod gruszą, ale też za wakacje za granicą ( w wyroku
z marca br. Trybunał Konstytucyjny orzekł, że uzależnianie wypłaty dofinansowania od tego, czy dana osoba wypoczywa
na terenie Polski, jest niezgodne z konstytucją).
Natomiast jeżeli w twojej firmie nie ma funduszu socjalnego, możesz wystąpić z wnioskiem o dofinansowanie do pracodawcy. Udzielenie pomocy zależy jednak od jego dobrej woli.

Alicja Hass

Tagi: praca, urlop

Redakcja poleca

REKLAMA