Mieszkanie, wynajem czy kupno...
napisał/a:
candela1
2013-12-03 11:48
dom fajny ale dochodzi koszt działki no i wtedy to raczej jakieś wygwizdowie...a ja miejski człowiek jestem
napisał/a:
chasia
2013-12-03 11:57
a chcecie mieszkać koniecznie w stolicy?
napisał/a:
candela1
2013-12-03 12:03
A. ma taką pracę, że właściwie tylko tam pracę można znaleźć.
napisał/a:
lisbeth871
2013-12-03 13:02
my też
M miał duży wkład własny, zdolność kredytową, to nie było sensu wynajmować, więc jest kupione małe, ale własne mieszkanie Zamiast płacić komuś 900-1100 zł za wynajem, spłacamy swoje w o wiele mniejszej kwocie i oszczędzamy na zakup większego
napisał/a:
daffodil1
2013-12-03 15:19
czemu?
[ Dodano: 2013-12-03, 15:25 ]
a Ty się mnie pytasz czy odpowiadasz?
my mieszkamy w Warszawie. Za mieszkanie 57m2 zapłaciliśmy 330tys. Do takiego co my się przymierzamy to spokojnie 500 tys. A w domu mieszkać bym nie chciała.
[ Dodano: 2013-12-03, 15:25 ]
a Ty się mnie pytasz czy odpowiadasz?
my mieszkamy w Warszawie. Za mieszkanie 57m2 zapłaciliśmy 330tys. Do takiego co my się przymierzamy to spokojnie 500 tys. A w domu mieszkać bym nie chciała.
napisał/a:
candela1
2013-12-03 15:38
to niedrogo...ale daleko od centrum?
no co ty? dwupoziomowe? to pewnie minimum 4 pokojowe?
napisał/a:
daffodil1
2013-12-03 15:45
Bielany. Mieszkanie na specjalnych zasadach (tylko do członków spółdzielni) 5,457 za metr + garaż
Marzy nam się dwupoziomowe, czteropokojowe :) kiedyś, kiedyś....
Podoba mi się rozmieszczenie przestrzeni w domu, ale wolałabym mieszkać w bloku. Więc chciałabym tą przestrzeń rozplanować w bloku po prostu ;)
Marzy nam się dwupoziomowe, czteropokojowe :) kiedyś, kiedyś....
Podoba mi się rozmieszczenie przestrzeni w domu, ale wolałabym mieszkać w bloku. Więc chciałabym tą przestrzeń rozplanować w bloku po prostu ;)
napisał/a:
candela1
2013-12-03 15:47
no to chyba że, bo ja najtańsze na Bielanach widziałam za 6300 i to na stronie developera więc pewnie jest to cena za jakiś duży metraż.
napisał/a:
daffodil1
2013-12-03 15:52
no taaa, ceny kosmiczne i tutaj zaczynają być.. grunt, że moja mama myślała przyszłościowo i się zapisała na listę oczekujących już w 2006 r. Cena była niziutka.
A pamiętam jak mój brat jakieś 12 lat temu kupował nowiutkie mieszkanie na Białołęce to za metr płacił gdzieś 2600... trzeba było wtedy nakupować i sprzedawać teraz :P
A czemu nad Białołęką nie myślicie? Niby po drugiej stronie wisły, ale dojazd przez moc północny to jest bajka. Dzisiaj jechałam nim rano, to byłam sama na moście. Druga strona lekko przykorkowana, ale to przez remont grota-roweckiego
A pamiętam jak mój brat jakieś 12 lat temu kupował nowiutkie mieszkanie na Białołęce to za metr płacił gdzieś 2600... trzeba było wtedy nakupować i sprzedawać teraz :P
A czemu nad Białołęką nie myślicie? Niby po drugiej stronie wisły, ale dojazd przez moc północny to jest bajka. Dzisiaj jechałam nim rano, to byłam sama na moście. Druga strona lekko przykorkowana, ale to przez remont grota-roweckiego
napisał/a:
candela1
2013-12-03 15:55
mieszkałam na Białołęce i wolałabym uniknąć tej "przyjemności" w przyszłości
jak nie mieszkasz tuż przy autobusie jadącym przez most to do dojazdu musisz doliczyć jeszcze dojście lub dojazd do tegoż autobusu. Potem przesiadka na młocinach w metro...albo z drugiej strony jazda mega zatłoczonym autobusem przez pół miasta
napisał/a:
daffodil1
2013-12-03 15:58
candela, aaa ok. Ja się poruszam autem to nie skumałam niedogodności.
Czyli gdzie szukacie? Bielany Was interesują?
Czyli gdzie szukacie? Bielany Was interesują?
napisał/a:
candela1
2013-12-03 16:00
Bielany nie są złe ale mieszkaliśmy na Pradze Południe i bardzo sobie chwaliliśmy oczywiście wszystko będzie zależało od cen...