Sposób na porządek

Nie musisz kupować drogich prepratów, by twój dom lśnił czystością. Zadawnione plamy, przypalone garnki – na wszystko są domowe sposoby.
/ 15.12.2006 16:20
Każda z nas ma własne sposoby, jak poradzić sobie z różnymi trudnymi „przypadkami” podczas porządkowania domu. Często wymieniamy je między sobą. Takie rady, często przekazywane z pokolenia na pokolenie, są bezcenne, bo wielokrotnie wypróbowane. Czasem dzielimy się też opiniami o skuteczności różnych środków czyszczących, których na rynku jest ogromny wybór, więc nie sposób wypróbować je wszystkie.

Będzie łatwiej!
- Staraj się we wszystkich obowiązkach znaleźć jakieś dobre strony. Pomyśl, że myjąc okna, ćwiczysz mięśnie ramion i barków, froterując parkiet, modelujesz pośladki, łydki i mięśnie nóg.
- Jeśli to możliwe, wszystkim przedmiotom znajdź w domu ich stałe miejsce. A im więcej rzeczy ukryjesz – tym łatwiej zapanujesz nad bałaganem.
- Naucz się wyrzucać lub oddawać rzeczy, które wprawdzie wydają ci się niezbędne, ale praktycznie nigdy ich nie używasz.
- Sprzątaj przy ulubionej muzyce. Praca idzie szybciej i przyjemniej!
- Czysty dom jest ważny, ale nie najważniejszy. Jeśli nie zrobisz wszystkiego, świat się nie zawali!

Sprawdzone polecone

Do rozpaczy doprowadzały mnie jasne fugi na posadzce w przedpokoju, które stale musiałam czyścić.
Koleżanka podpowiedziała mi supersposób. Najpierw wyszorowałam porządnie fugi. Było to pracochłonne, ale skuteczne. Gdy dobrze wyschły, dwukrotnie je polakierowałam lakierem do podłóg. Teraz wystarczy, że je przetrę, a wyglądają jak nowe!

Dostałam kiedyś od babci piękne srebrne sztućce. Niestety, zmatowiały, a ja nie wiedziałam, jak je skutecznie wyczyścić.
Okazało się, że mogę przywrócić im blask bez trudu. Wyścielam miskę folią aluminiową, wkładam sztućce (tak, by każda sztuka dotykała folii) i zalewam wrzącą wodą z dodatkiem soli (łyżka na litr wody). Zostawiam na 15 minut. Wycieram do sucha.

Moją zmorą jest czyszczenie palników gazowych, które rdzewieją i zatykają się.
Znalazłam w końcu supersposób. Używam odrdzewiacza, który jest dobry na wszystko! Spryskuję nim dokładnie palniki, czekam kilkanaście sekund i czyszczę drucianą szczotką. Do przepychania otworów używam starego wyciora do fajek lub wykałaczek.

Od niedawna mieszkam w domku jednorodzinnym. Mam w nim sporo okien i żaluzji, których czyszczenie zabierało mi mnóstwo czasu.
Teraz czyszczę je metodą „rękawiczki”. Zakładam na dłoń bawełnianą rękawiczkę – czasem zwilżam ją odrobiną wody z octem
– i przecieram palcami poszczególne listewki żaluzji. To bardzo wygodny i naprawdę szybki sposób.

Często zdarza mi się przypalać garnki, ale od kiedy koleżanka zdradziła mi swój sekret, jak je czyścić, już się tym nie przejmuję.
Do przypalonego garnka wlewam trochę wody, tyle żeby przykryła dno, i wrzucam pastylkę do mycia naczyń w zmywarkach. Zostawiam na noc. Następnego dnia przecieram druciakiem i nie ma śladu po przypaleniach!

Szukałam jakiegoś skutecznego sposobu, by wyczyścić dość mocno zabrudzony dywan.
Zrobiłam to, używając kiszonej kapusty. Rozsypałam ją równomiernie na dywanie, potem go zrolowałam i pozostawiłam na dobę. Następnego dnia strzepnęłam kapustę i porządnie wyszczotkowałam włosie. Od czasu do czasu przecieram dywan wodą z octem. Odzyskuje ładny kolor.

Czy wiesz że:
- Pierwsza zamiatarka do dywanów opatentowana została w 1876 r. Była wyposażona w obrotową szczotkę. Wymyślił ją właściciel sklepu z porcelaną, a był do tego poniekąd zmuszony, gdyż miał alergię na wióry używane do pakowania towarów.
- Zmywarkę do naczyń wynalazła kobieta, i to już w 1886 roku. Niestety, nie mogła zrealizować swojego rewolucyjnego pomysłu, ponieważ skąpy mąż odmówił jej pieniędzy. Wynalazek udoskonaliła po jego śmierci za pieniądze przyjaciół. Do produkcji wdrożono go w 1914 roku. Pierwsza zmywarka kosztowała 250 dolarów.
- Odkurzacz wynaleziono na początku XX w. Był tak ogromny, że przewożono go na wozie zaprzężonym w konie. Miał przezroczyste szybki, przez które było widać wessany kurz, co stanowiło wielką atrakcję.

Małgorzta Świgoń