Gwiazdy też tyją

Sharon Stone fot. ONS
Uwaga! W Hollywood nastąpiła zmiana. Gwiazdy zmieniły rozmiary na większe! O co najmniej 2 numery...
/ 24.10.2008 09:21
Sharon Stone fot. ONS
Pożegnanie z rozmiarem 0

Anorektyczna sylwetka w rozmiarze 0 nie jest już trendy. Teraz gwiazdy chcą wyglądać krąglej i zdrowiej. Dlatego przestały się głodzić i zaczęły sensownie się odżywiać. Dzięki systematycznym treningom mają też ładniej zarysowane mięśnie, a ich figury stały się bardziej harmonijne. Zobacz, jak ten trend wygląda na konkretnych przykładach w naszej galerii. W nawiasach podajemy aktualne i wcześniejsze rozmiary gwiazd (według skali amerykańskiej).

Najlepszym dowodem na zmianę trendu w Hollywood są zaokrąglające się figury Jennifer Aniston czy Victorii Beckham, czyli do tej pory najbardziej obsesyjnie dbających o linię gwiazd. Ale ich nowe, o wiele mniej kościste sylwetki nie są wynikiem bezkarnego obżarstwa, tylko przejścia na zdrowsze, sensowniej zbilansowane diety. Teraz bowiem modniej jest koncentrować się nie na utracie wagi, ale na zdrowiu. A to oznacza złe wieści dla łakomczuchów. Słodycze, tłuste potrawy i junk food w dalszym ciągu są zakazane. Zalecane są ryby, chude mięso i warzywa.

Krągła i Wysportowana

Modnie zaokrąglona sylwetka przede wszystkim powinna być wysportowana i ładnie umięśniona. W żadnym wypadku nie oznacza to otłuszczenia. Dlatego oprócz odpowiedniej diety bardzo ważny jest indywidualnie dobrany trening. Np. Kate Moss, która nie ma tendencji do tycia (nie musi więc spalać tkanki tłuszczowej), podczas zajęć w swoim klubie fitness nie koncentruje się na treningu kardio, tylko na ćwiczeniach z obciążeniem, które pomagają kształtować mięśnie.

Redakcja poleca

REKLAMA