Uzależnienie od jedzenia

fot. Panthermedia

Uzależnienie od jedzenia, inaczej nazywane obżarstwem napadowym to pochłanianie niewyobrażalnych ilości pokarmów, zupełnie niepoparte rzeczywistymi potrzebami. Niektórzy jedzą, bo są smutni, inni dlatego, bo się nudzą. Ale przyczyna u wszystkich jest ta sama - jest nią brak akceptacji własnego ciała...

Charakterystyka choroby

Obżarstwo napadowe bardzo często mylone jest z bulimią przez jeden wspólny mianownik - niekontrolowane pochłanianie pokarmów. W odróżnieniu od tej choroby nie polega jednak ono na późniejszym wywoływaniu wymiotów czy przeprowadzaniu morderczych treningów - w jego przypadku osoba chora pogrąża się w depresję spowodowaną ogromną nadwagą...

Wszechobecne poczucie wstydu

Osoby uzależnione od jedzenia często wstydzą się spożywać posiłki w towarzystwie - zdecydowanie bardziej odpowiada im jedzenie w samotności, poprzedzone dużymi, świadomie zaplanowanymi zakupami. Proceder ten odbywa się regularnie, przez co chwilowe uczucie spełnienia niemal codziennie przeobraża się w wyrzuty sumienia.

Jak wygląda atak?

Osoby chore nie celebrują posiłku. Wpychają do ust duże kawałki jedzenia i połykają je bez dokładnego pogryzienia. Jędzą nawet wtedy, gdy czują przejedzenie. W trakcie ataku potrafią pochłonąć kilka tysięcy kalorii w formie zupełnie absurdalnych kombinacji smakowych. Choć po takim ataku obiecują sobie, że więcej się nie powtórzy - na kolejny napad "głodu" nie muszą długo czekać...

Statystyki

Przyczyn gwałtownego łaknienia naukowcy dopatrują się między innymi w w stresie, smutku, żalu, a także w nudzie. Czasami wywołać może je również głodówka. Według statystyk na tę przypadłość zdecydowanie częściej cierpią kobiety, które nieustannie znajdują się pod presją utrzymywania niskiej wagi ciała. Są osobami impulsywnymi, które nie potrafią rozmawiać na temat swoich dolegliwości. Jedzenie jest dla nich tematem tabu.

Aby pozbyć się uzależnienia od jedzenia konieczne jest zapisanie się na terapię, bo w walce z tą chorobą może pomóc jedynie specjalista.