Najzdrowsza sól jest z Kłodawy w ograniczonych ilościach

sól fot. Adobe Stock
Dodatek soli powinien być znikomy i nie przekraczać jednej łyżeczki dziennie. Dzięki temu zapobiegniesz ryzyku nadciśnienia tętniczego.
Sylwia Kazimierczuk / 10.10.2019 06:41
sól fot. Adobe Stock

Spis treści

  1. Jaką sól wybrać?
  2. Jak ograniczyć spożycie soli?
  3. Nadmiar sodu jest groźny dla zdrowia

Jaką wybrać sól?

  • Polska sól z Kłodawy to sól kamienna, która naturalnie jest najbogatsza w jod - jej zawartość pierwiastka dodanego wynika jedynie z regulacji prawnych, które narzucają wzbogacenie soli o jod w przypadku kilogramowych opakowań. Nie zawiera przeciwzbrylaczy. Jej kolor, od szarego po różowawy świadczy o wysokim stężeniu minerałów. To jeden z najzdrowszych wyborów.
  • Najbardziej znana jest sól kuchenna – prawie czysty chlorek sodu. Jest to sól oczyszczona, rafinowana, najczęściej sprzedawana jest jako sól warzona. Nie ma w niej żadnych mikroelementów. Czasami wzbogaca się ją związkami jodu. Jest miałka. Najczęściej zawiera antyzbrylacze. Nie jest polecana do codziennego użycia w kuchni.
  • Sól morska zawiera nieco mniej chlorku sodu niż kuchenna , jest bogata w naturalny jod i ma więcej składników mineralnych. Na rynku dostępna jest także sól morska o obniżonej zawartości sodu, która zawiera 30% mniej sodu niż sól tradycyjna. 
  • Sól kamienna (gruba, szara, nieprzetworzona) zawiera średnio 97 % chlorku sodu, ale w jej skład wchodzi szereg naturalnych mikroelementów.  Może być jodowana.
  • Rosnącą popularnością cieszy się dziś różowa sól himalajska. Znajduje się w niej stosunkowo mniej chlorku sodu i wiele substancji mineralnych, w tym jod, magnez, cynk, żelazo i wapń. Niektóre źródła podają, że jedna łyżeczka soli himalajskiej zawiera około 0,4 g sodu, natomiast taka sama ilość soli kuchennej zawiera aż 2,0 g sodu. Uchodzi za najzdrowszą.

Co zrobić, aby ograniczyć konsumpcję sodu?

Wystarczy, że zastosujesz się do kilku zasad znajdujących się poniżej, a zmniejszysz ryzyko wystąpienia cukrzycy lub nadciśnienia tętniczego.

  1. Usuń solniczkę ze stołu.
  2. Zrezygnuj ze spożywania kupnych, gotowych produktów  – na zimno (np. wędliny, serki kanapkowe) czy po podgrzaniu (np. gotowe pierogi, lasagne, makarony, zapiekanki). Wysoko przetworzone produkty spożywcze dostarczają najwięcej soli!
  3. Ogranicz używanie produktów typu light.
  4. Zrezygnuj z żywności konserwowanej.
  5. Unikaj mięsa i serów. Owoce, warzywa i orzechy spożywaj w najbardziej naturalnej formie.
  6. Unikaj kupnego chleba – najlepiej upiecz na zakwasie.
  7. Ogranicz dzienną ilość soli dostarczanej organizmowi maksymalnie do 1 płaskiej łyżeczki  (dotyczy to zarówno zawartości soli w gotowych produktach spożywczych, jak i dosalania potraw). Przeciętny Polak spożywa prawie 3 łyżeczki soli dziennie!

Dlaczego nadmiar sodu jest groźny dla zdrowia?

Lata 80. przyniosły informacje o nowym groźnym schorzeniu – nadciśnieniu tętniczym, które nazwano wkrótce cichym zabójcą. Według statystyk medycznych na nadciśnienie tętnicze choruje w Polsce ponad 9 milionów osób.

Wśród przyczyn nadciśnienia wymienia się:

  • otyłość,
  • cukrzycę,
  • palenie tytoniu,
  • nadużywanie alkoholu,
  • stres,
  • brak aktywności fizycznej
  • niewłaściwą dietę i związany z nią podwyższony poziom cholesterolu i trójglicerydów,
  • sól.

Problemu nie stanowi jednak sama sól, ale sód, który jest jednym z pierwiastków wchodzących w jej skład. Do pewnych granic także sód nie jest szkodliwy; to pierwiastek niezbędny dla zdrowia. Jednak powszechne nadmierne spożycie soli związane jest z przekroczeniem dopuszczalnej dziennej dawki sodu w pożywieniu.

Sód spożywana w dużych ilościach powoduje przejście płynów ustrojowych z komórek do krwi, co skutkuje zwiększeniem jej objętości i wymusza na sercu intensywniejszą pracę. W efekcie pojawia się nadciśnienie tętnicze.

Sól morskafot.Adobe Stock


 

Nie rodzimy się z upodobaniem do soli

W profilaktyce nadciśnienia sposób karmienia niemowląt i małych dzieci ma duże znaczenie. W badaniach wykazano, że dzieci, które karmiono naturalnymi płodami ziemi, wybierały do picia zwykłą wodę, natomiast dzieci, którym podawano słone potrawy, do picia wybierały słone roztwory wodne. W przyszłości u dzieci jedzących solone potrawy problem konsumpcji soli nasilił się.

Eksperyment ten dowiódł, że dzieci nie rodzą się z upodobaniem do soli. Tego smaku muszą się nauczyć, ale gdy już to zrobią, sól wywrze głęboki wpływ na ich nawyki żywieniowe.

Sól do potraw
fot. Adobe Stock

Ludzie kochają sól. Spośród podstawowych smaków  – słodkiego, kwaśnego, gorzkie i słonego –  to właśnie bez słonego najtrudniej się obyć. Sól, a konkretnie chlorek sodu, nadaje jedzeniu wyjątkową smakowitość  – czy będzie to boczek, szynka, pizza, ser, popcorn, frytki, ogórki konserwowe, dressingi, przekąski czy pieczywo.Corgill

Ponieważ to niemowlęta i małe dzieci są najbardziej podatne na wpływy, zminimalizowanie soli w ich posiłkach do niezbędnego minimum wydaje się najbardziej słuszne. Jeśli chodzi o dorosłych, jest nadzieja  – ze słonego nałogu można się wyleczyć! Nie przychodzi to bez trudu, ale jest możliwe.

Wystarczy już decyzja, że przestaje się dosalać potrawy i jeść wysoko przetworzoną żywność, a w to miejsce spożywa więcej warzyw i owoców w jak najbardziej naturalnej formie. Po 8-12 tygodniach zdrowej, niskosodowej diety, można czuć się wolnym od solnego uzależnienia.

Dieta niskosodowa jest metodą wspomagającą profilaktykę i leczenie nadciśnienia tętniczego. Nie chodzi o to, by nie używać soli w ogóle, ale by nie używać jej w ilościach niebezpiecznych dla zdrowia.

Zobacz też:
Jak zastąpić sól w diecie? Mieszanka ziół do przyprawiania zamiast soli

Redakcja poleca

REKLAMA