Nikt z nas nie chce jeść pestycydów zawartych w owocach i warzywach. Niestety, wiele (tak naprawdę większość) produktów uprawianych na całym świecie, jest faszerowanych substancjami chemicznymi, aby zapobiegać wszelkiego rodzaju chorobom i niwelować atakujące je szkodniki.
Niestety niektóre warzywa i owoce zawierają więcej pozostałości nawozów chemicznych niż inne. Najczęściej warstwą chroniącą przed tego typu zanieczyszczeniami jest skórka, np. ananas ma twardą skórę, która jest usuwana przed jedzeniem, więc sam owoc nie zawiera dużo pozostałości środków ochrony roślin. Z drugiej strony są truskawki, które jemy w całości. W ich przypadku nie pomaga również porowata powierzchnia, która sprawia, że do owocu dostaje się znacznie więcej zanieczyszczeń.
Pomelo to niedoceniany owoc, który warto włączyć do codziennej diety. Znacie go?
Aby uniknąć pestycydów, możecie wybrać produkty z upraw ekologicznych, które (co ciekawe) również używają pestycydów (!), ale tylko takich, które zostały zatwierdzone jako ekologiczne, bo występują naturalnie. Jedynym minusem tego typu produktów jest ich cena... Ekologiczne warzywa i owoce są znacznie droższe niż produkty z upraw komercyjnych. Zobaczcie, na jakie produkty nie ma sensu wydawać większych pieniędzy i możne kupić w tradycyjnym sklepie. Dlaczego? Bo w nich i tak nie ma dużej pozostałości szkodliwych substancji.
Dieta DASH została uznana za jedną z najzdrowszych na świecie. Na czym polega?
Warzywa i owoce, których nie ma sensu kupować w ekologicznych sklepach:
1. Awokado
2. Kukurydza
3. Ananas
4. Kapusta
5. Cebula
6. Zielony groszek
7. Szparagi
8. Mango
9. Papaja
10. Kiwi
11. Bakłażan
12. Melon
13. Grejpfrut
14. Kantalupa – popularna odmiana melona cukrowego
15. Kalafior
Co jeść wieczorem, aby nie przytyć? Polecamy sprawdzone przepisy na dietetyczne kolacje
