Wolicie siedzieć w domu z dziećmi czy iść do pracy?

alex25
napisał/a: alex25 2010-06-29 22:38
marycha913
napisał/a: marycha913 2010-06-29 23:41
ja chcialam isc do pracy w wakacje bo pozniej nie mial by kto zostac z moim synkiem lecz w mojej miejscowosci bardzo trudno jest znalezc prace i siedze sobie nadal z moim skarbem
Safie
napisał/a: Safie 2010-06-29 23:54
Ja bym chciała być jak najdłużej z córeczką i mieć prace w domu albo na 2-3 godziny dziennie))))) Ale wiem, że kiedy mała będzie miała z 7-8 miesięcy, będę musiała wyjść do pracy .... pieniądze .... ech
szalonakisia_1
napisał/a: szalonakisia_1 2010-06-29 23:55
wolę siedzieć w domu, jesli mowa o pracy w której mam wrócić po wychowawczym. Może bym gdzies poszła, ale na krótko
klaudus
napisał/a: klaudus 2010-06-29 23:55
U mnie nie musze preacować narazie starcza nam na to co potrzeba wiec wole z małą w domu posiedziec ;];];];]
megan575
napisał/a: megan575 2010-06-29 23:56
Ja jestem na urlopie wychowawczym juz prawie 3 lata i od pierwszego sierpnia miałam iść do pracy cieszyłam się ale niestety u syna wykryto nieuleczalna chorobę i muszę zostać z nim w domku jak mus to mus ale tak to bym wolała iść do pracy
karolka1401
napisał/a: karolka1401 2010-06-30 00:03
Tak na prawdę to lubię być z moimi Szkrabami, ale czas do pracy:)) tylko trzeba ją najpierw znaleźć a to nie takie proste(zwłaszcza u nas) wiec pewnie dalej posiedzę w domu i takie błędne koło
polcia83
napisał/a: polcia83 2010-06-30 00:19
ja do pracy mialam isc po macierzynskim ale mialam wypadek jestem na chorobowym caly czas... we wrzesniu wracam do pracy z jednej strony nie chce bardzo bo synka nie chce zostawiac... z druegiej strony pracuje tylko 12 razy w miesiacu i tez z dziecmi malymi wiec juz nie moge sie doczekac pracy. Ale jak bym miala możliwosc wyboru chetnie bym zostala w domku z Mateuszkiem;)
napisał/a: aneta2010 2010-06-30 00:24
Z pierwszym dzieckiem byłam 2.5 roku na wychowawczym.Stwierdziłam,że przy drugim dziecku nie ma mowy o tym.W pracy pogadam z ludźmi,pośmieję się,odpocznę.Męczyło mnie siedzenie w domu,latem to jeszcze robiliśmy wypad nad wodę,do rodziców ale zimą była okropnie.Nie nadaję się do siedzenia w domu i bycia kurą domową,tak bardzo tęsknię za pracą,że mimo iż jestem od początku na l-4(mus) te 9 miesięcy w domu cały czas odwiedzam koleżanki w pracy.
agneszakrzewska
napisał/a: agneszakrzewska 2010-06-30 00:39
W PRACY JEST FAJNIE CZŁOWIEK SIE ROZWIJA POGADA Z INNYMI I WOGOLE,ALE JAKBY STARCZAŁO KASY NAPEWNO WOLAŁABYM SIEDZIEĆ Z DZIECKIEM W DOMU.JA POSZLAM DO PRACY JAK MÓJ SYNEK MIAŁ 1,5 ROCZKU I STRASZNIE TĘSKNIŁAM ZA NIM,TERAZ SIE PRZYZWYCZAIŁAM
napisał/a: kamilainikola1 2010-06-30 09:16
Ja siedze na razie w domu z córeczką,jestem na urlopie wychowawczym.I na razie nawet nie mysle o tym,zeby isć do pracy,wole poświecić czas dziecku.Nawet nie wyobrażam sobie tego,ze mogłabym wrócić do pracy,nie wyobrażam sobie zostawienia córki z opiekunka.Jak wracałabym z pracy to szybko obiad zrobić,posprzatać,jakieś pranie zrobić,a dla dziecka nie byłoby czasu.Mi to nie pasuje
napisał/a: basienka900802 2010-06-30 11:56
jedno nie wyklucza drugiego mam dwu jetniego synka z wada serca od kiedy sie urodzil bylam z nim 24h/dobe zaczelam sie dusic... pracowac zaczelam najpierw w domu przez internet w obecnej chwili zjawiam sie w pracy na 4 godziny dziennie jestem szczesliwa bo moge sie realizowac i moje dziecko jest szczesliwe widzac moj usmiech...