suplementy diety, a odchudzania

Osobiście polecam pieniądze przeznaczone na jakiś cud suplement wydać na profesjonalnego dietetyka z doświadczeniem a nie dyplomem! (najlepiej kulturystę). Oni najlepiej wiedzą jak skutecznie pozbyć się tłuszczu.
Suplement wspomagający odchudzanie można wprowadzić w momencie kiedy naturalne sposoby okażą się mniej skuteczne niż oczekiwałaś.

Czasem nie potrzeba korzystać z porad dietetyka chodź nie powiem, że to niewątpliwie pomoże. Można spróbować samemu ograniczać jedzenie do ,,mało szkodliwych" dla naszej wagi. Co do suplementów uważam, że w czasie diety jest to dobre rozwiązanie. uzupełniają niedobory diety i wspomagają proces spalania tłuszczu. Przynajmniej nie które ;) Osobiście stosuję suplement firmy Go! Slim i jestem zadowolony. Ale podkreślę to ma na celu wspomóc proces odchudzania a nie odchudzić mnie. Nie wieżę w magiczne działanie proszków odchudzających. Dla tego nawet nie szukałem takich magicznych proszków. Co do suplementacji uważam że skoro kulturyści korzystają to coś w tym musi być ;) tak czy inaczej waga leci w dół.

debus - u mnie naturalne sposoby nie dawały kompletnie nic. Najgorsze że testowałam je kilka lat. Przy foreverslim jakby kurek się odetkał i zaczęłam faktycznie chudnąć. Straciłam całą nadwagę, ale przede wszystkim wróciłam do życia, bo ciągła nadwaga to żadne życie.

Również jestem zdania, że wizyta u dietetyka nie jest potrzebna jeśli ma się do zrzucenia kilka-kilkanaście kg. Można sobie poradzić samemu eliminując z diety różne "zapychacze". I nie widzę niczego złego w dołączeniu suplementu od początku diety. Oczywiście trzeba pamiętać o ruchu i piciu dużej ilości wody. Każda z nas zna najlepiej swój organizm i wie co mu szkodzi.

Ja zaczęłam od suplementu :) Najpierw wprowadziłam do diety Jelito żeby uregulować częstotliwość wypróżnień bo z tym był kłopot. Teraz mam zamiar normalne potrawy odchudzić :)

No i słuszne podejście. Ja się co prawda odchudzałam dość dawno temu, ale teraz żeby utrzymać wagę właśnie odchudziłam normalne potrawy, co się da piekę w piekarniku zamiast smażyć, ograniczyłam tłuszcz i cukier, waga się trzyma. Jeliton też biorę, bo z zaparciami mam problemy odkąd pamiętam, a teraz w ciąży męczą mnie jeszcze bardziej.

Na przyspieszenie przemiany materii świetna jest zielona herbata i ciepła woda z cytryną. Polecam ;). A do tego jakie zdrowe! W tym wypadku nie stosuję suplementu. Ten tylko na cellulit.

ja miałam długi problem z zrzuceniem moich zbędnych kilogramów mimo treningów i jakiejś tam diety - z tym zawsze miałam problem. Ciężko mi było nie podjadać zwłaszcza że zawsze po treningach to jeść mi się chciało przez cały dzień. Zakupiłam więc tabletki Slimcea. W koncu wygrywam walkę z otyłością. Tabletki doskonale zahamowały moje chęci do podjadania. Zauważyłam dzięki temu dużo większą skuteczność moich działań.

No jeśli stosowałaś "jakąś tam dietę" to nic dziwnego, że nie mogłaś schudnąć. Poza tym co innego pozbyć się kilku kilogramów a co innego być otyłym - w takim przypadku to raczej trzeba się zgłosić do lekarza, a nie łykać suplementy i liczyć na cud.

Moim zdaniem suplementy mogą zdecydowanie pomóc. Sprawdziłam na własnej skórze, że dzięki nim dieta i aktywność fizyczna przynoszą lepsze efekty, a co za tym idzie, łatwiej zmobilizować się do ich konsekwentnego stosowania. Sama wybrałam 2Be Slim, bo najbardziej odpowiadał mi bogaty skład (zarówno tabletka na dzień, jak i na noc wyróżniają się zróżnicowanym, przemyślanym dobrem naturalnych składników), przy bardzo rozsądnej cenie (ok. 20 złotych za opakowanie wystarczające na miesiąc).

A to ja z tych tabletek na dzień i na noc biorę detocell - bardzo mi odpowiada. Cellulit naprawde się zmniejszył. Oczwiście jest to również zasługa diety i ćwiczeń. Masaże i maski też robią swoje.

Sprawdzona firma, jeśli chodzi o suplementy
Cena ciesząca oko i kieszeń, wysyłka błyskawiczna i co najważniejsze - działają!