Najwazniejszy posiłek?

Shasta
napisał/a: Shasta 2010-03-01 13:22
Jaki jest wasz najważniejszy posiłek dnia? Wiem że powinno to być śniadanie ale u każdego wygląda to inaczej. U mnie ten posiłek to zdecydowanie kolacja. Mogę nic nie jeść cały dzień, żeby napchać się na noc. Jak to jest u was?
niechcemisie
napisał/a: niechcemisie 2010-03-01 13:25
Ja jem jeden...przez cały czas. Ale faktycznie tak jest. Moja koleżanka stawia na obiad, ja na podwieczorek, mój facet na kolację. Kiedyś najważniejsze bło dla mnie śniadanko.
sylwi28
napisał/a: sylwi28 2010-03-01 13:30
u mnie najazniejsze jest sniadanie
Matuszczyki
napisał/a: Matuszczyki 2010-03-01 13:40
U mnie jest podobnie ja też potrafię cały dzień nie jeść a na noc muszę ale od pewnego czasu staram się by było to śniadanie
agusiazet
napisał/a: agusiazet 2010-03-01 13:40
Wg dietetyków śniadanie, wg mnie obiad, bo o śniadaniu zapominam, a z kolacji rezygnuję!
kamilainikola
napisał/a: kamilainikola 2010-03-01 13:46
U mnie jest to zdecydowanie obiad,który mam o 16:30 jak mąż wraca z pracy i potem nie jemy już kolacji.
dzidzior
napisał/a: dzidzior 2010-03-01 14:15
najważniejszym posiłkiem jest śniadanie.
napisał/a: lunatic 2010-03-01 14:15
Jeśli zjem porządne śniadanie to mogę już później nic nie jeść przez cały dzień:) Najczęściej jest to ogromna miska płatków z kefirem i sok pomarańczowy. Do tego jeszcze jakaś malutka grzaneczka z miodem i mam dość na cały dzień:)
szalonakisia_1
napisał/a: szalonakisia_1 2010-03-01 14:22
dla mnie śniadanie, albo obiad, nie raz jak dużo zjem na śniadanie, to nie jem obiadu, a czasem śniadania nie zjem i zjem dużo obiadu i to mi wystarczy za cały dzień i do te go czasem jakieś owoce, albo jogurt, oczywiście później, nie wszystko na raz
bialymotyl
napisał/a: bialymotyl 2010-03-01 15:16
obiad...bezkonkurencyjny...
olcia_niuu
napisał/a: olcia_niuu 2010-03-01 15:19
Obiad o 17:30:)
fliebe
napisał/a: fliebe 2010-03-01 15:36
u mnie to właśnie śniadanie...nie potrafie normalnie funkcjonować jeśli nie zjem śniadania, robie sie jakaś ociężała i trudno mi sie nad czymś skoncentrować...a jak zjem już śniadanie moge nie jeść nawet i cały dzień bo nie odczuwam wtedy za bardzo głodu