Walka o lepszą sylwetkę

napisał/a: shattered 2017-03-07 07:52
daffodil napisal(a):Ja po urodzinach Zosi czuje się jak kompletny klops

daffodil napisal(a): Cudów w tym tygodniu się nie spodziewam ale walczę!
no widzę na endomondo, że cały czas coś działasz, to najważniejsze

U mnie 0,9 kg mniej czyli przez dwa tygodnie -2,2 kg
napisał/a: daffodil1 2017-03-07 13:14
shattered, ładny wynik

No działam, działam. Itzal mnie wczoraj zmotywowala :P właśnie skończyłam jeździć.
napisał/a: mnpszmer 2017-03-08 12:05
Hej dziewczyny. Ciagle te same twarze tu widze. Wpadlam na forum to i zagladam. Od niedawna jestem na diecie bo przytylam przez prawie rok do 70kg.Obecnie mam 69!Jak patrze na swoje foty co mialam 58 to, az taka zazdrosc mnie sciska.
napisał/a: shattered 2017-03-08 12:20
Walentina napisal(a): Ciagle te same twarze tu widze
trzeba zmienić nazwę wątku na "co se schudne to se przytyje"

Walentina napisal(a):Obecnie mam 69!Jak patrze na swoje foty co mialam 58
to planujesz 11 zrzucić?
napisał/a: Alexia2013 2017-03-08 13:29
Walentina napisal(a):Ciagle te same twarze tu widze
Taki człowieczy los
napisał/a: daffodil1 2017-03-09 12:55
Wczoraj miałam strasznie męczący dzień, cały w biegu, wciąż w pracy, a w przerwie biegiem do domu i tak odpoczęłam ze za Z biegałam i dalej do pracy. Wieczorem jak wsiadłam na rower to mało się nie popłakałam, No ale dałam radę. Najgorsze ze cudów się raczej nie spodziewam, a taka głodna jestem..
napisał/a: lexie1 2017-03-09 17:00
daffodil, jestem nowa w tym wątku, ale widzę że długą drogę już przeszłaś. czasem ćwiczę o 21:30, a potem nabuzowana od endorfin nie mogę zasnąć też się cudów nie spodziewam, ale każdy trening cieszy

witam wszystkie walczące u mnie została 5 kilogramowa pamiątka po ciąży no i walczę o płaski brzuszek, bo niestety na ten moment to flaczek

rodziłam w grudniu, zaczęłam ćwiczyć w lutym, a od marca trzymam się regularnie 3-4 treningi tygodniowo. na razie trzymam się planu. biegam, biegałam też przed ciążą i w ciąży (1 trymestr, potem kijki) i kocham to no i ćwiczę z Chodakowską

odezwijcie się, kto tu jest i walczy
napisał/a: Itzal 2017-03-09 17:27
napisal(a):biegałam też przed ciążą i w ciąży (1 trymestr, potem kijki)

Ale zazdro ze ci pozwolili!
napisał/a: lexie1 2017-03-10 12:59
Itzal, nie pozwolili, w drugim miesiącu skapnęłam się, że w ciąży jestem (nieregularne cykle)
napisał/a: Alexia2013 2017-03-10 16:07
lexie napisal(a):nabuzowana od endorfin nie mogę zasnąć
Miałam ten problem po ćwiczeniach crossfitowych i dlatego je sobie darowałam.
Walentina napisal(a):Obecnie mam 69!J
Ja też i wyobraż sobie ,że się cieszę bo miałam 75kg w styczniu na budziku.. Wyglądałam jak opuchnięta foka,ciotka mi ciąży gratulowała nawet
lexie napisal(a):biegam, biegałam też przed ciążą i w ciąży
Ja biegam i ćwiczę w domu ,ale nie jakieś konkretne treningi tylko to na co mam akurat siłę i chęć.Od dwóch dni dołożyłam trening ramion/rąk ale nie czuje zakwasów pewnie coś słabo robię
napisał/a: Itzal 2017-03-10 21:44
lexie napisal(a):Itzal, nie pozwolili, w drugim miesiącu skapnęłam się, że w ciąży jestem (nieregularne cykle)

aaaaaaaaa, juz myślałam że tylko mnie tak uwiązali
napisał/a: daffodil1 2017-03-10 22:32
Ja dziś znów pobiegałam ostatnio wciąż rower i rower, a jednak bieganie jest dla mnie dużo przyjemniejsze. Jutro się pewnie zważe ale cudów nie oczekuje...
Najblizszy cel to mieć do zrzucenia mniej niż 10kg. Kolejny - zobaczyć 7 z przodu

[ Dodano: 2017-03-11, 21:39 ]
No to tak. Spadek jest, mały, ale cieszy - 0,5kg

Centymetrowo też dalej się rusza
Biust -2cm (całościowo -15cm)
Talia -1cm (całościowo -14cm)
Pod pępkiem -2cm (całościowo -12cm)
Biodra -1cm (całościowo -8cm) - tu znam swój wymiar idealny i wiem, że zostały mi jeszcze tylko 4cm :)
Uda -1cm (całościowo -6cm)

Przez ostatnie 2 tygodnie -7cm, całościowo -55cm!

Najbliższy cel zejść poniżej dychy do zrzucenia
Kolejny cel zobaczyć 7 na wadze
Cel końcowy wiadomy ;)

[ Dodano: 2017-03-11, 21:46 ]
Jeszcze cel drugi osiągnąć prawidłowe bmi czyli 83,5kg