Meridia 10

witajcie,

zażywam meridie 10 od tygodnia, jak narazie jestem zadowolona. nie ważę się, jednak czuję że już są efekty. podczas posiłków wystarczą mi dwa gryzy/ łyżki i czuję się najedzona, wręcz pełna. gorzej jest z wieczorami i tego do końca nie rozumiem ( zawsze najwięcej jadłam wieczorem i to nie z głodu, tylko z zamiłowania do podjadania ) i nadal wieczorami mam ochotę na słodycze itp

w ulotce jest jasno napisane, że zażywając meridię nie wolno pic alkoholu. zbliża mi się jednak okazja, w której byłoby to dla mnie duże wyrzeczenie. słyszałam, że jeśli już ktos zdecyduje się na alkohol, nastepnego dnia nie wolno zażyc meridii, dopiero po dniu przerwy. inni z kolei twierdzą, że można wziac rano kolejną tabletkę, jednak samopoczucie jest wtedy koszmarne.

czy ktoś z was spożywał alkohol zażywając meridię?

będę wdzięczna za odpowiedz

prosilam o parade ;/a nie lekcje wykladu

W którym miejscu masz "paradę"? Masz moją odpowiedż, że to lek niebezpieczny i dlatego jest na receptę. A Twoja odpowiedź "ale jest mi potrzebny" to odpowiedź 5-cio latka który chce lizaka.

nie jestem 5 cio latkiem jak to podkreslil wszechwiedzacy djfafa;/napisalam ze mam problem czytales do konca moja wiadomosc jak nie to zacznij czytac uwaznie !!

biedroneczka napisal(a):

dlaczego merida jest na recepte ??:( przez to nie moge jej kupic a jest mi bardzo potrzebna ;/musze schudnac 12 kg .Stosowalam juz wiele diet cud nic :(bopje sie isc do lekarza nawet niewiem do jakiego mam sie udsac boje sie ze mnie wysmieje i z mi nie przepisze ,niechce kupowac leku w necie bo moge natrafic na oszusta apo zatym bardzo droga chca.lek kosztuje nie cale 70 zl pomozcie mi niewiem co mam robic :(??

Po pierwsze to proszę zmienić jezyk jeżeli chce Pani dalej pisać posty na tym forum. Po drugie zadała pani pytanie dlaczego Meridia jest na receptę - tak jakby ktoś z formułowiczów miał na to wpływ. To że Pani jest coś potrzebne ma oznaczać, że ktoś ma np. nielegalnie Pani to sprzedać? Po trzecie zwrot że "ja to potrzebuje" jest zwrotem pieciolatka, więc Pani oburzenie jest śmieszne.
Temat uważam za zamknięty. Kolejny zwrot typu "wszechwiędzący" bedzie kasowany.

Witam
Tak czytam co piszecie o tej Meridii i jak widzę każdy kto ją zażywał jest zadowolony. Jak więc to jest że mamy tylko grubasków?. Ja sama mam nadwagę i próbuję zrzucić zbędne kg. Chodzę na siłownię 3 razy w tygodniu ale właściwie ciało modeluje się powoli natomiast mam wrażanie że ważę coraz więcej. Diety nie stosowałam i nie zamierzam. Chyba lepiej pomęczyć się i dłużej czekać na efekt. Zastanawiam się czy nie boicie się brać tą Meridię. Czy to oby nie ma jakiś poważnych skutków ubocznych. Wiem że nawet pielęgniarki i lekarze to biorą - czyżby to był cudowny lek na schudnięcie?

jest cała lista skutków ubocznych, osobiście jestem pod czujnym okiem lekarza, jestem regularnie badana (ciśnienie itd), nie planuję zażywac merdii dłużej niż 2 miesiące, w ciągu 10dni schudłam 3 kg, myślę że mój organizm dobrze na nią zareagował, dlatego jestem zadowolona z tego leku.

ponawiam moje pytanie " ALKOHOL A MERIDIA" > ktoś próbował/ czy, gdy już się wypije, można następnego dnia nie zażyc tabletki i nie odczuc tego 'występku'?

liczę na waszą odp.

Witam WSZYSTKICH!! Dzisiaj wzięłam pierwszą tabletkę Meridii 10. troszkę się boję, ale mam nadzieję że pomoże mi zmienić swoje życie. trochę traktuję to jako porażkę, bo nie potrafiłam zmobilizować się sama... Ale nie o tym chciałam :) Mam pytanko podobnie jak koleżanka jak to jest z alkoholem w czasie brania meridii no i z solarium. lekarz mi powiedział że wszystko można stopniowo wprowadzać i nie powinno nic się stać. czekam na informacje od WAS. z góry dziękuję!!

Ja zażywałam Meridię 10 przez 3,5 miesiąca. Samopoczucie miałam bardzo dobre, efekty lepiej niż rewelacyjne. Ale wiadomo, to indywidualna sprawa. Obecnie na jakiś czas ją odstawiłam żeby dać organizmowi odpocząć. Taki mały urlop dla całego organizmu. Po wakacjach napewno wrócę do Meridii 10 żeby dokończyć rozpoczęte dzieło - jeszcze troszkę mi zostało.
Na mnie podziałał ale nie tylko sam lek - Meridia 10 + dieta 1000 kal. I nie potrzebny mi żaden dietetyk - sama nim jestem dla siebie - wystarczy kilka książek - zasady dobrego odżywiania i przedewszystkim rozsądek.
Jeśli chodzi o spożywanie alkoholu to wypróbowałam na własnej skórze - wesele wśród przyjaciół. Fakt że piłam wyłącznie czerwone winko ale w ilościach...hmmmm. Nic mi się nie działo, na drugi dzień wzięłam tabletkę o stałej porze rano i nie miałam żadnych skutków ubocznych. Ale nie mogę nikogo zapewnić że nic się działo nie będzie komuś innemu. Tak jak na jednych Meridia nie działa na innych działa tak z alkoholem też może się tak zdarzyć.
Jeśli chodzi o trucie się lekiem - ktoś kto nie miał poważnych problemów przez kilka/kilkanaście lat z poważną nadwagą czy otyłością, nie walczył wiele lat żeby wreszcie lepiej się poczuć aż wreszcie nie ma zagrożenia poważną chorobą jeśli nie "zrzuci" sporej ilości kilogramów - ten nie zrozumie co to determinacja w kwestii odchudzania.
Pozdrawiam bardzo wszystkich wytrwałych

Czy Meridie można brać na noc? Jaka jest najlepsza pora jej stosowania?

Podobno nie ma większego znaczenia o jakiej porze się ją zażywa jednakże ze względu na czasokres najwyższego stężenia w organiźmie tego leku lepiej wziąć rano. Ja tak brałam. Rano o w miarę stałej porze.

Dziękuję Asik za podpowiedź. Tak więc będę ją brała - zaczęłam wczoraj i ciekawi mnie czy będą jakieś efekty. Na razie wydaje mi się że nie chce mi się jeść. Aczkolwiek mój organizm domaga się słodyczy :). Zobaczymy czy będzie jakiś efekt po tygodniu. Lekarz kazał mi się zważyć i zmierzyć w pasie i za miesiąc do kontroli.