Kawa, herbata, kakao?

Ja nie znoszę kawy...wypiłam jedną w życiu , z grzeczności :) Jakoś nie mogę się przekonać do smaku.

Lubię kawę, ale musi być z mlekiem lub śmietanką. Kiedyś piłam jeszcze z cukrem, teraz gorzką. Ale nie lubię pić kawy sama, dlatego czasem pierwszą piję dopiero ok 15, czasami wcale. A bywają też takie dni gdy wypijam 3,4. Święta, imprezy rodzinne. Niektórzy mówią, ze taka kawa jaką pijam (jedna płaska łyżeczka na szklankę) to nie kawa.
Kakao uwielbiam, ostatnio kupiłam rozpuszczalne bo można je pić nawet z zimnym mlekiem. mniam. Moja córcia ma to samo zdanie co do kakao.
Herbatę pijam czasami, najczęściej Earl Grey - Sir Roger, albo owocowe, lubię też miętową.

gretchen napisal(a):

Każdy wymieniony napój zawiera kofeinę, mobilizują na jakiś czas umysł do pracy. Przede wszystkim nasza ukochana kawa:) Czy po przebudzeniu Wasze pierwsze kroki skierowane są do kuchni w celu przygotowania filiżanki kawy? A może herbatki? Ja bez białej, gorzkiej kawy nie mogłabym żyć:)

Ja żyć nie moge bez czerwonej herbatki:) uwielbiam:) ale rano po przepudzeniu... nie otworze oczek bez kawy z mlekiem:)

KAWA z cukrem i śmietanką.
obiecałam sobie jakiś czas temu picie rano najpierw herbatki, udało mi się to przez ok. tydzień i znów piję kawę.
Co ciekawe wydaje mi się że bez kawy ani rusz, a jak byłam w ciąży rzuciłam kawę z dnia na dzień i przez całą ciąże nie piłam.

I tu się mylisz bo nie każdy z tych napoi posiada kofeinę. Ja na przykład piję herbatę Richmont która jest całkowicie bezkofeinowa. Sprawdź sama na stronie producenta [url]www.richmont.pl[/url]

JA bardzo lubie od rana napic sie kawki ale takiej nie drazniacej żoładek -czarnej aromatycznej Astry.
Mam potem mniejsza ochote na obfite sniadanko.

Ja też piję 1-2 kawki dziennie - dodaję mleka, ale nie słodzę

No ja tez nie słodze ,poniewaz nie bardzo lubie pic taki jak to mówia "ulepek"

Masz rację lepiej pić gorzka, zwłaszcza na czczo bo pomaga spalić tłuszczyk, ale trzeba uważać na żołądek jak ktoś ma wrażliwy to najlepiej tę niskodrazniącą pić.

Oj to nie sadziłam ze to moze byc prawda ,ze jednak kawka odchudza... no ale nie mam nic przeciwko temu.Moge pic jej wiecej ,jesli to jest cantata ;)

Ja z rana piję herbatę z cukrem i cytrynką,po południu małą czarną kawę z cukrem bez mleka.W zimowe wieczory gorącą czekoladę

niestety musialam odstawic moja ukochana kawe. jej picie 'owocowalo' w nadmiernej potliwosci, nienaturalnym pobudzeniu, zmianie nastrojow.. :(