co mi jest? Mało jem a tyje

napisał/a: pacynka1@ 2011-03-21 17:08
Ja się też leczyłam na helikobaktera...i do tego miałam jeszcze stan zapalny żołądka. Leczenie trwało bardzo długo...a potem przytyłam bardzo.
Zastanawiałam się dlaczego....jem tak lekko,zero smażonego,zero tłustego,ruszam sie i cwiczę...i też już od 2 lat walczę zeby schudnąc.
Nie wiem,teraz po przeczytaniu tych wątków myśle czy ten helikobakter nie rujnuje przemiany materii czy co??
Może to przez tą chorobę organizm nie spala tak jak powinien..już sama nie wiem.
Mam to samo z tym brzuchem-dokładnie to samo-po szklance wody mam wilki brzuchol jakbym była w ciąży...więc myślę że coś jest nie tak. Ale mój lekarz bagatelizuje sprawę.
napisał/a: betina2878 2011-03-22 00:00
hej Pacynka. no tak ja juz chyba mam cały internet w głowie tyle czytam i czytam. powiem w skrócie ze warto poczytac ksiązke :Andrzej Janus "nie daj sie zjesc grzybom candida" super jest tam wszytsko opisane poza tym duzo spraw sie zgadza. ja byłam 3 dni temu znowu u tej mojej Pani od metody volla bo dostałam takiego brzucha ze o matko!!! mam wzdecia po wszystkim. od jutra zaczynam kuracje domowa czosnkiem i wytepie je wszytskie a jak nie to zastrzele!!!! mam taka diete ze niedługo znikne a tu zonk...przytyłam juz 4 kg i mam duzy rozrost helicobactery ale sukces bo przestałam wymiotowac!!!! to dla mnie Cud 17 lat wymiotowałam prwie po kazdym posiłku na dodatek wykryła mi ze nie toleruje Kazeiny wiec od 3 dni zero mleka krowiego i niczego podobnego tylko niesłodzone sojowe do kawki. poczytałam troszke o lewatywach zeby oczyscic dogłebnie jelito bo byc moze dlatego mam takie wzdecia i wogóle. zrobie zobaczymy jak sie bede czuła no i oczywiscie mój brzuszek ciekawe jak to zniesie. tymczasem uciekam spac i do rana...dobrej nocki wszytskim.papa!
napisał/a: pacynka1@ 2011-03-22 06:59
Daj znac Betina jak przebiega Twoja kuracja. Ja dodam ze wzdęc wcale nie mam.
No już musiałabym sobie pozwolic zjeśc coś czego mi nie wolno-to wtedy tak. Ale ja trzymam dietę to zero wzdęc. Za to ssanie,,,ae chyba niebawem zrobię sobie badania na obecnośc tego heliko-cholerstwa.