Co zrobić w przypadku zaistnienia napadu?

 Krav maga lub kravmaga to izraelski system samoobrony i walki wręcz opracowany w latach 30 ubiegłego wieku / fot. sxc.hu
Napad to dla każdej kobiety ogromny stres i przeżycie, które może odbić się na psychice na wiele lat. Jeśli jednak odpowiednio zareagujemy, zamiast uczucia strachu i żalu pozostanie duma i przeświadczenie, że udało się nam poradzić w trudnej sytuacji. Aby jednak wszystko przebiegło pomyślnie dla nas, warto wcześniej poznać najważniejsze zasady. Jak więc zachować się podczas napadu?
/ 27.05.2011 14:51
 Krav maga lub kravmaga to izraelski system samoobrony i walki wręcz opracowany w latach 30 ubiegłego wieku / fot. sxc.hu

Po pierwsze i najważniejsze, w miarę możliwości postarajmy się ocenić sytuację. Najważniejszym jest, aby uświadomić sobie najbardziej oczywiste fakty: gdzie jestem, która może być godzina, ilu jest napastników i jak wyglądają? Czynność ta pomoże nam odblokować umysł, który z powodu stresu i strachu jest zablokowany.

Następnie sprawdzamy, czy możemy uciec. Ma na to wpływ miejsce w którym się znajdujemy, ilość napastników a nawet buty, w jakich w tej chwili jesteśmy. Zawsze uciekajmy w kierunku, w którym mogą znajdować się ludzie. Pamiętajmy, że ucieczka w przypadku zagrożenia zdrowia lub życia nie jest oznaką tchórzostwa, a zdrowego rozsądku! Nie starajmy się bronić swoich rzeczy za wszelką cenę. Telefon można kupić, dokumenty wyrobić na nowo, a karty do bankomatu zastrzec. Życia i zdrowia nikt nam nie odda.

Zobacz również: Bigoreksja – co to takiego i czy jest groźne?

Jeśli nie mamy możliwości ucieczki, musimy ocenić możliwość obrony przed napastnikami. Jeśli napastników jest kilku, prawdopodobieństwo wygrania starcia z nimi jest mało realne. Inaczej wygląda sprawa, jeśli napastnicy są bardzo pijani, ale na pierwszy rzut oka ciężko to ocenić. Jeśli mamy odpowiednią broń i POTRAFIMY z niej korzystać, nasze szanse wzrastają. Jeśli jednak mamy jakiekolwiek wątpliwości – uciekajmy.

Wracając do broni. Jeżeli już decydujemy się wyjąć naszą broń, na przykład gaz pieprzowy, to nie po to, by nią postraszyć, ale po to, by jej użyć! Bardzo ważna jest sytuacja, w której napastnik nie wie, że mamy jakąkolwiek broń i zamierzamy jej użyć. To daje nam przewagę i kilka chwil na utorowanie sobie drogi ucieczki. Jeśli już decydujemy się użyć broni, nie róbmy tego agresywnie i na oślep. Pamiętajmy, że to nie my atakujemy, tylko się bronimy. Wystarczy jedno uderzenie i ucieczka!

Polecamy: Metoda supersesji i przeplatanie treningów – na czym to polega?

W momencie napadu warto wzywać pomocy, o ile będzie to skuteczne. Jeśli jesteśmy pewni, że wzywanie pomocy nic nie da, bo w pobliżu nie ma nikogo, kto mógłby tej pomocy udzielić, lepiej skupić się na ucieczce i opanowaniu paniki. Ponadto wzywanie pomocy, krzyki i wrzaski mogą spotęgować agresję u napastnika.

Doskonale wiemy, że zachowanie spokoju i zdrowego rozsądku w takiej sytuacji jest ekstremalnie trudne, jednak przynajmniej cień opanowania w tak stresowej sytuacji może nam pomóc wyjść z całej opresji cało.

Redakcja poleca

REKLAMA