Ciąża obumarła

Wszystko było ok, dopóki nie poszłam do lekarza troszkę szybciej niż powinnam, bo nie mogłam się doczekać. Kiedy dowiedziałam się, że jestem w ciąży, był to niby 6 tydzień, dziecku biło serduszko i miało już jakieś 5.1 mm.
/ 29.10.2009 09:02
Ciąża obumarła

Wszystko było ok, dopóki nie poszłam do lekarza troszkę szybciej niż powinnam, bo nie mogłam się doczekać. Kiedy dowiedziałam się, że jestem w ciąży, był to niby 6 tydzień, dziecku biło serduszko i miało już jakieś 5.1 mm.

Poszłam do ginekologa po 3 tygodniach czyli w 9 tygodniu. Na usg nie widziałam nic tylko czarną plamą, pustkę trochę długo trwało milczenie i przypatrywanie się ginekologa. Aż w końcu powiedział, że mamy problem. Dziecko się nie rozwija ma 5.2 mm i nie ma akcji serca. Powiedział, że tak się zdarza, że może płód obumarł, że może źle obliczone jest wszystko. Sama nie wiem, strasznie się z tym czuję tak bardzo się cieszyłam i cała moja rodzina. Czy są jakieś szanse na uratowanie mojego dziecka? Czy to mógł być błąd? Chciałabym mieć to wszystko już za sobą i gdyby spotkało mnie najgorsze chciałabym jak najszybciej postarać się o kolejne dziecko chociaż będę żyła w strachu, że może to się powtórzyć.

Magda
Proszę spokojnie przeczytać swoje pytanie i uzupełnić je o takie informacje jak:
  • czy w 6 tygodniu ciąży była pani u lekarza? Jeśli tak czy był to ten sam lekarz, u którego pani była w 9 tygodniu ciąży?
  • czy lekarz, który badał panią w 9 tygodniu ciąży dał pani jakieś zalecenia – typu czekanie i wizyta kontrolna, czy skierowanie do szpitala?
Zdarza się, że zaistnieje pomyłka co do wielkości ciąży – tzn. kobiecie wydaje się, że jest to 6 tydzień ciąży a z racji nieregularnych cykli wynika, że to inny tydzień ciąży. I wtedy wielkość nie zgadza się. Jednak jeśli w jednym badaniu badane są tony serca, a w kolejnym już ich nie ma - to obrazuje to obumarcie. Taką diagnozę musi potwierdzić inny lekarz tzn. jeśli kobieta zgłasza się do szpitala, a nie występuje plamienie, skurcze itp.(tzn. poronienie w toku) jest ponownie badana przez lekarza. Dodatkowo bada się poziom Hcg we krwi. Czyni się to po to aby uniknąć ewentualnej pomyłki przez pierwszego lekarza.

Pozdrawiam serdecznie
Celina Fręczko, położna


Redakcja poleca

REKLAMA