Ból i leki przeciwbólowe

Ból to doznanie, które zna prawie każdy z nas, towarzyszy nam od chwili przyjścia na świat, aż do śmierci. Już samo słowo „ból" wywołuje w nas negatywne odczucia, ale gdybyśmy się dłużej nad tym zastanowili, to dojdziemy do wniosku, że w pewnym sensie ból spełnia rolę pozytywną, a konkretnie, chroni i ostrzega, że coś złego dzieje się z naszym organizmem.
/ 14.11.2007 00:15
Ból to doznanie, które zna prawie każdy z nas, towarzyszy nam od chwili przyjścia na świat, aż do śmierci. Już samo słowo „ból" wywołuje w nas negatywne odczucia, ale gdybyśmy się dłużej nad tym zastanowili, to dojdziemy do wniosku, że w pewnym sensie ból spełnia rolę pozytywną, a konkretnie, chroni i ostrzega, że coś złego dzieje się z naszym organizmem.

Wyobraźmy sobie sytuację, w której dziecko nie odczuwa bólu... Jak nauczyć małego człowieka, że gorący piekarnik jest zagrożeniem, albo czym może się skończyć upadek ze schodów, gdy oparzony palec i stłuczone kolano nie dają w ogóle o sobie znać? Na świecie odnotowano aż kilkadziesiąt przypadków, w których u pacjentów stwierdzono genetycznie uwarunkowany brak odczucia bólu. Ludzie ci przez całe życie odnosili wiele poważnych urazów, ponieważ ich organizm nie wysyłał ostrzeżenia właśnie w postaci bólu.

Patrząc na problem bólu z tej perspektywy, możemy powiedzieć, że każdy z nas przyjmując na przykład proszki od bólu głowy, zagłusza sygnał wysyłany przez ciało: „uwaga - dzieje się coś niepokojącego". Połykamy tabletkę, ból mija, szybko o nim zapominamy, ale tak na prawdę nie usunęliśmy jego przyczyny, co więcej, nawet nie próbowaliśmy jej ustalić.

Opisać ból.

Niezwykle trudno jest opisać i sprecyzować rodzaj bólu, jest on doznaniem subiektywnym - każdy człowiek odczuwa go inaczej, a wpływają na to różne czynniki, począwszy od płci i wieku, przez tzw. próg bólu, aż po kulturę w której zostaliśmy wychowani. Określając ból, mówimy przede wszystkim o jego umiejscowieniu, a także o jego głębokości, intensywności, czy charakterze bólu.
Międzynarodowe Towarzystwo Badania Bólu, zdefiniowało ból jako „subiektywne przykre wrażenie zmysłowe i emocjonalne, powstające pod wpływem bodźców uszkadzających tkankę lub zagrażających ich uszkodzeniem".

W każdej sytuacji, a więc wówczas gdy ból jest skutkiem choroby, a także objawem choroby, wiąże się on z reakcjami emocjonalnymi, szczególnym tego przykładem jest ból nowotworowy, który znacznie różni się od bólu towarzyszącego innym jednostkom chorobowym. Dzieje się tak dlatego, ponieważ choroby nowotworowe mają szczególną specyfikę, polega ona na tym, że zaburza wszystkie sfery życia chorego.

Leczenie bólu.

Farmakologiczne leczenie bólu ma na celu przywrócenie chorego do stanu, w którym nie tylko nie odczuwa bólu, ale także zachowuje aktywność umysłową i fizyczną na miarę swoich możliwości.
Światowa Organizacja Zdrowia opublikowała w 1986 roku dokument opisujący tak zwaną drabinę analgetyczną, za pomocą której na trzech stopniach mocy oddziaływania, zostały umiejscowione leki przeciwbólowe.

Pierwszy stopień obejmuje najsłabiej działające leki przeciwbólowe, które dostaniemy bez recepty, stosowane są do uśmierzania bólów słabych lub średnich, a są to: środki nieopioidowe, na przykład paracetamol, a także niesteroidowe leki przeciwzapalne, na przykład aspiryna i ibuprofen.
Drugi i trzeci stopień drabiny analgetycznej, zajmują leki wydawane wyłącznie z przepisu lekarza; drugi stopień to środki opioidowe, takie jak kodeina i tramadol, a trzeci, to morfina i jej pochodne, które najczęsciej stosuje się w leczeniu bólu nowotworowego.

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!

Redakcja poleca

REKLAMA